Saab 9-2X – amerykańskie "saabaru", to ciekawy pomysł na unikatowe auto

Jeśli marzyliście kiedyś o posiadaniu taniego, ale unikatowego modelu samochodu, który zdecydowanie wyróżni się na ulicy, ale nie będzie problemów z jego serwisowaniem, to mam dla was niezwykłą propozycję. Saab 9-2X może być strzałem w dziesiątkę.

Saab 9-2XSaab 9-2X
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / GM
Marcin Łobodziński

Ten unikatowy model był produkowany tylko w latach 2005-2006 i sprzedawany wyłącznie na rynku północnoamerykańskim. Co ciekawe, choć sprzedawany pod marką Saab, to produkowany w Japonii w fabryce Subaru. Jak pewnie zauważyliście, jest to na nowo obrandowany model Imprezy Wagon GD produkowanej w latach 2005-2007.

To właśnie dlatego serwisowanie i naprawy, ale wyłącznie w obszarze mechanicznym, nie stanowią żadnego wyzwania. Gorzej, kiedy trzeba będzie wymienić oryginalną dla Saaba część nadwozia.

Saab 9-2X
Saab 9-2X © fot. mat. prasowe / GM

Na szczęście dużych różnic nie ma.

Saab przeprojektował nadwozie w zakresie przedniego i tylnego pasa, ale nie całą karoserię. Zmienione są niestety błotniki, maska i tylna klapa, więc w razie nawet niedużej kolizji może być ogromny problem. Niestety, zupełnie inne niż w Subaru są reflektory, więc nawet do przystosowania lamp do ruchu europejskiego, w razie chęci sprowadzenia auta, trzeba będzie "magika", który je zmodyfikuje. Dużo łatwiej prawdopodobnie da się dopasować tylne światła od subaru.

Jeśli mówimy o różnicach pomiędzy 9-2X a Imprezą, to jest jeszcze kilka innych rzeczy. W saabie są dodatkowe wygłuszenia i uszczelki, w przednich fotelach są aktywne zagłówki, których Impreza nie ma. Różnice są też w wyposażeniu, szczególnie wersji na Kanadę, gdzie w pakiecie zimowym były podgrzewane siedzenia, lusterka, wycieraczki i dodatkowe podgrzewanie bloku silnika. Wszystko po to, by nie utożsamiać modelu ze sportowym stylem Imprezy, lecz z komfortem i bezpieczeństwem charakterystycznym dla Saaba. Aby podkreślić indywidualny charakter, zmieniono także grafikę wskaźników.

Saab 9-2X
Saab 9-2X © fot. mat. prasowe / GM

15 lat temu można było mówić "niestety", ale obecnie na szczęście nie zmieniono stacyjki i pozostawiono ją w oryginalnym dla Subaru miejscu, a nie przeniesiono na tunel środkowy.

Inny charakter samochodu to też kwestia zmian mechanicznych. Przykładowo amortyzatory i sprężyny mają inną twardość, są bardziej komfortowe. Natomiast w wersji sportowej Aero przekładnię kierowniczą zaczerpnięto z Imprezy WRX, bo ma szybsze przełożenie, a tuleje zawieszenia są wykonane z twardszych materiałów.

Silniki Saaba 9-2X i jeden lifting

Gama jednostek napędowych obejmowała tylko dwie propozycje. Standardową był 2,5-litrowy benzyniak bez doładowania o mocy 165 KM i momencie obrotowym 225 Nm, który w połączeniu z 5-biegową skrzynią ręczną dawał przyzwoite osiągi. Opcją był też automat z 4 przełożeniami. Mocniejszy wariant miał natomiast jednostkę z Imprezy WRX, czyli 2-litrową turbo o mocy 227 KM i momencie obrotowym 294 Nm. Tę jednostkę również łączono z przekładnią manualną lub automatyczną.

Saab 9-2X
Saab 9-2X © fot. mat. prasowe / GM

Co ciekawe, choć auto produkowano tylko przez dwa lata, a produkcja zakończyła się liczbą niewiele ponad 10 tys. egzemplarzy, to model 9-2X przeszedł lifting! W 2006 r. zmieniono nazwy wersji wyposażenia i podniesiono moc obu silników, odpowiednio do 173 KM i 230 KM.

Klasycznie, jak w modelach Subaru, napęd na cztery koła był zależny od skrzyni biegów. W wersji z manualem stały z centralnym mechanizmem różnicowym, ale zrezygnowało z reduktora. Natomiast w automacie było sprzęgło wielopłytkowe, dające napęd permanentny.

Czy Saab poszedł dobrą drogą?

W czasie produkcji i sprzedaży Saaba 9-2X zwracano uwagę na jego wyższą cenę i bardzo podobny, pomimo pewnych zmian, charakter samochodu do Subaru Imprezy. Dziennikarze testujący to auto mówili, że 9-2X może pasować komuś, kto chciał kupić subaru, ale było trochę zbyt surowe, z podkreśleniem słowa "trochę". Jednak oczekiwano czegoś więcej w wyższej cenie, choć często dealerzy do auta dorzucali różne dodatkowe oferty.

Saab 9-2X
Saab 9-2X © fot. mat. prasowe / GM

Nawet gdyby Saab utrzymał model na rynku amerykańskim lub wprowadził go do oferty w Europie, gdzie być może cieszyłby się większym powodzeniem, to nie był to dobry okres dla marki. W latach 2005-2006 szwedzka firma pod wodzą General Motors miała już kłopoty finansowe, a w 2009 r. przeszła restrukturyzację i prosiła o pomoc rząd szwedzki. Tak na dobrą sprawę okres produkcji 9-2X był okresem początku końca marki. Szkoda, bo fajnie byłoby zobaczyć choć kilka egzemplarzy na polskich drogach czy zlotach.

Da się to kupić?

Niestety, znalezienie takiego samochodu na sprzedaż, nawet w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, jest bardzo trudne, a koszty jego importu przekroczą wartość. Mało prawdopodobne jest, że kupicie go za symbolicznego dolara.

Trzeba więc naprawdę chcieć go kupić. Niestety wiedzą o tym sprzedający, którzy wyceniają Saaby 9-2X jak znacznie nowsze i znacznie popularniejsze modele – nawet po 4-7 tys. dolarów . Łatwiej znaleźć "saabaru" – tak nazywają go pasjonaci – wśród użytkowników, którzy bardzo dbają i nierzadko tuningują swoje samochody. Należy się też liczyć z kłopotami przy likwidacji szkody z OC, ponieważ towarzystwa ubezpieczeniowe nawet po niedużej kolizji będą dążyły do szkody całkowitej.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach