Rolls-Royce Cullinan Klassen wytrzyma nawet wybuch granatu, ale nie jest tani

Opisywany Cullinan na pierwszy rzut oka wygląda zupełnie normalnie. Pod kanciastym nadwoziem skrywa jednak kilka tajemnic, które zmieniają go w czołg na kołach. To zasługa firmy Klassen specjalizującej się w samochodowych systemach opancerzenia. Ten w Cullinanie zapewnia ochronę na poziomie BR6.

Oznacza to, że konstrukcja jest w stanie wytrzymać jednoczesny wybuch dwóch granatów ręcznych DM51. To zasługa solidnych wzmocnień, które znajdziemy nie tylko w drzwiach, ale i podłodze czy suficie pojazdu. Oprócz tego na pokładzie są również kuloodporne szyby, wzmocnione zawieszenie i opony umożliwiające jazdę po przebiciu.

Wszystko jednak zmodyfikowano w dyskretny sposób, tak by nie zaburzać szlachetnego charakteru Cullinana. Wnętrze wciąż kusi wiec skórą, drewnem i aluminium, zapewniając komfort godny luksusowego SUV-a. Jedyną wadą konstrukcji mogą być zauważalnie gorsze osiągi. Klassen nie chwali się masą swojego dzieła, lecz łatwo domyślić się, że opancerzenie waży naprawdę sporo.

Cena też nie jest niska. Za opisywane auto trzeba wyłożyć 962 tys. dolarów. To blisko dwukrotnie więcej niż w przypadku serii. Mimo to chętnych raczej nie powinno zabraknąć.