Rolls-Royce Boat Tail to jacht na drogę. Trzy sztuki budowano w tajemnicy przez 4 lata

W ostatnich latach Rolls-Royce znacznie odmłodził się wizerunkowo. Brytyjczycy pokazali SUV-a Cullinan, wycelowaną w miłośników hip-hopu linię Black Badge i nowego Ghosta z Apple CarPlay. Ale nie zapominają o swoich tradycjach. Właśnie pokazali zbudowany na indywidualne zamówienie kabriolet, który można uznać za powrót do najlepszych tradycji marki.

Rolls-Royce Boat Tail (2021)Rolls-Royce Boat Tail (2021)
Źródło zdjęć: © fot. RollsRoyce
Mateusz Żuchowski

Usługi budowy nadwozi na indywidualne zamówienie, z włoska zwane carrozzeria, a z angielska coachbuild, w dawnych czasach były normalną praktyką dla luksusowych producentów samochodów. Firmy takie jak Ferrari, Bugatti czy Rolls-Royce budowały często tylko podwozia, na które nakładano nadwozia i wnętrza "szyte na miarę" pod właściciela.

Takie ręcznie wykonywane karoserie po II wojnie światowej zostały ostatecznie wyparte przez bardziej wydajne, masowe techniki produkcji, ale stosowane w ostatnich latach innowacyjne materiały oraz nowe technologie tłoczenia blach i druku 3D – oraz coraz większe budżety klientów na wyjątkowe auta – pozwalają powrócić do złotych czasów coachbuildingu.

Rolls-Royce Boat Tail (2021)
Rolls-Royce Boat Tail (2021) © fot. RollsRoyce

Prym w tych egzotycznych usługach, gdzie indywidualizacja nie oznacza zmiany koloru pasów bezpieczeństwa czy dodania spojlera, a zbudowanie całego auta "od A do Z" pod dyktando klienta, ponownie wiedzie Rolls-Royce. W 2017 roku brytyjska marka zaprezentowała zbudowany w jednej sztuce model Sweptail. Z ceną 13 mln dolarów było to najdroższe nowe auto w historii.

Pomysł na budowę tak ekstrawaganckich wozów na tyle spodobał się zarówno samej marce, jak i jej klientom, że po powstaniu Sweptaila do Goodwood zgłosiło się trzech kolejnych, którzy mieli akurat zaskakująco zbieżne życzenie. Brzmiało ono: "poproszę o coś, czego świat nie widział. Tylko żeby tym razem było ze składanym dachem".

Rolls-Royce Boat Tail (2021)
Rolls-Royce Boat Tail (2021) © fot. RollsRoyce

Brytyjczycy posłuchali i od 2017 pracowali nad kabrioletem, który widać tutaj. Boat Tail to otwarta wersja flagowej limuzyny Phantom z zupełnie nowym projektem nadwozia. Wszystkie trzy egzemplarze zostaną wykończone zgodnie z życzeniami klientów. Cena nie została ujawniona, ale można się spodziewać, że nie będzie to promocja, biorąc pod uwagę, że sam Rolls-Royce twierdzi, że to projekt jest bardziej złożony od Sweptaila.

Na potrzeby tego zbudowanego w trzech sztukach modelu zaprojektowano i wytworzono aż 1813 nowych części. Wśród nich pojawił się między innymi zegarek szwajcarskiej firmy Bovet 1822, który ma dwa cyferblaty: jeden do noszenia na ręku, drugi do zamontowania na desce rozdzielczej auta. Do osobliwych opcji można zaliczyć również zamontowaną w aucie lodówkę pod wymiar butelki ulubionego szampana właściciela auta, Armand de Brignac (nie musicie guglować – 1850 zł za butelkę).

Rolls-Royce Boat Tail (2021)
Rolls-Royce Boat Tail (2021) © fot. RollsRoyce

Warto być jego znajomym, bo za kabiną pasażerską zamontowano coś, co Rolls-Royce określa jako "pakiet rozrywkowy dla przyjaciół i rodziny właściciela". Jest to barek z obrotowymi stolikami i wyjmowanymi stołkami. Siedząc na nich, będzie się można skryć pod zaprojektowanym specjalnie dla tego auta parasolem, który ten jeden raz nie służy do ochrony przed deszczem, a słońcem. Jeśli jednak deszcz się pojawi, to właściciel będzie miał do dyspozycji dach o oryginalnym projekcie nawiązującym do gotyckich świątyni.

Boat Tail zwiastuje kolejne unikatowe projekty tej marki, jako że wraz z tym modelem debiutuje nowy oddział marki Rolls-Royce Coachbuild, w którym budowane będą w tajemnicy przed zewnętrznym światem kolejne równie ekstrawaganckie i luksusowe auta.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach