Rodzice ustawili fotoradar przy przedszkolu. Teraz może grozić im kara

Przy przedszkolu w Chotomowie stanął fotoradar. Nie jest to jednak urządzenie GITD. Postawili go rodzice uczęszczających do placówki dzieci, by zwrócić uwagę na zagrożenie ze strony pędzących w tamtym rejonie samochodów. Jak informuje starostwo powiatowe, takie praktyki są nielegalne i może za nie grozić nawet areszt.

Nawet działania w dobrej wierze mogą naruszać prawoNawet działania w dobrej wierze mogą naruszać prawo
Źródło zdjęć: © ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Tomasz Budzik

Na wykorzystanie prywatnego fotoradaru zdecydowali się rodzice dzieci chotomowickiego przedszkola, którzy chcą zmian na przylegającej do niego ulicy. Zamaskowane urządzenie stanęło w okolicy przejścia dla pieszych i rejestrowało zachowania kierowców. O sprawie zrobiło się głośno, ponieważ szybko okazało się, że pojazdy jeżdżą tam zbyt szybko. Dość powiedzieć, że rekordzista na niewielkiej drodze rozwinął prędkość 128 km/h. Jak informuje TVN24, teraz okazuje się, że cała akcja była nielegalna.

Zgodnie z przepisami umieszczenie jakiegokolwiek przedmiotu w pasie drogowym wymaga otrzymania zgody od zarządcy ulicy. W tym przypadku jest nim Starostwo Powiatowe w Legionowie. Jak przyznaje urząd, przed akcją ze strony rodziców nie wpłynął żaden wniosek o pozwolenie na umieszczenie fotoradaru. Za taką samowolę grozi kara grzywny, a nawet areszt.

W tym wypadku nie jest jednak przesądzone, że ktokolwiek poniesie odpowiedzialność. Jak stwierdza rzeczniczka urzędu, starostwo nie ma potwierdzenia, że fotoradar rzeczywiście tam stał, a rodzice nie przesłali do urzędu statystyk dotyczących pomiarów, co byłoby jednoznaczne z przyznaniem się do przeprowadzenia akcji.

W 2019 r. przejście dla pieszych przy przedszkolu w Chotomowie zostało odnowione. Pojawiło się czerwone oznakowanie poziome, a dopuszczalną prędkość zmniejszono tam do 40 km/h. Zdaniem rodziców to wciąż za mało, bo kierowcy za nic mają postawione przez urząd znaki ograniczenia prędkości. Ich zdaniem najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby zamontowanie przy przejściu prawdziwego fotoradaru lub zastosowanie innego systemu dyscyplinującego kierowców.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
Nowe prawo UE. Bruksela chce zmian w samochodach
Nowe prawo UE. Bruksela chce zmian w samochodach
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny