Rewolucyjne urządzenie zmniejszające zużycie paliwa i ograniczające emisję spalin!

Polacy skonstruowali urządzenie zmniejszające zużycie paliwa oraz ilość emitowany spalin.

Obraz
Źródło zdjęć: © [Zdjęcie autostrady z Shutterstock](http://www.shutterstock.com/pl/pic240470146/stockphototrafficonahighway.html?src=5j3PV_W4yQHX1o8KXbq7Iw391&ws=1)
Marcin Łobodziński

Urządzenie o nazwie SmogKiller powstało w Opolu. Obecnie twórcy starają się je opatentować i znaleźć pieniądze na dalsze badania. Niestety można się spodziewać, że to kolejny polski pomysł, który szybko „wyjedzie za granicę” lub zostanie „schowany do szuflady”. Urządzenie skonstruowali Piotr Kolasa, Emil Jacek Palszys i Eryk Klisz. Wynalazek ma redukować emisję spalin, zmniejszać zużycie paliwa i wpływać na zwiększenie momentu obrotowego silnika. Jak działa SmogKiller?

Do komory spalania podawana jest woda w postaci pary, w której osłabione zostały wiązania międzycząsteczkowe. Para łączy się z paliwem i jest wraz z nim spalana. Tlen i wodór, które zawarte są w wodzie wzbogacają paliwo, co przekłada się na wyższą sprawność silnika. Za dostarczenie odpowiedniej dawki pary odpowiada egzoreaktor. Podczas testów urządzenia stwierdzono, że zmniejsza ono zużycie paliwa o 10-40 procent i redukuje emisję spalin o około 80 procent.

Prace i testy urządzenia prowadzone są w ramach spółki Sindtech. Prezesem jest Tomasz Sowiński. Ze SmogKillerem miał już do czynienia prof. Jarosław Mamala z Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej, który potwierdza, że urządzenie znacząco zmniejsza emisję spalin w silniku Diesla. Okazało się, że przy zastosowaniu SmogKillera o 80 procent zmniejsza się też ilość sadzy. Przy tym ilość emitowanych tlenków azotu w ogóle się nie zwiększa, co do tej pory było naturalne gdy ograniczano emisję sadzy. To bardzo ważna cecha nowego urządzenia. W przypadku tego urządzenia, redukując ilość tlenków sadzy, jednocześnie nie pogarszamy ilości tlenków azotu – powiedział Polskiej Agencji Prasowej prof. Mamala.

Prezes spółki Sindtech założonej na potrzeby tego projektu powiedział, że w urządzenie można wyposażyć każdy rodzaj samochodu z silnikiem spalinowym, ponieważ jest ono instalowane na zewnątrz silnika. Nie może być jednak w chwili obecnej stosowane w produkcji seryjnej ze względu na brak homologacji. Na to potrzebne są ogromne pieniądze. Składaliśmy już wniosek do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju jako konsorcjum, w skład którego weszły też Politechnika Opolska i Uniwersytet Opolski. Został on bardzo wysoko oceniony, ale niestety dofinansowania do badań nie udało nam się zdobyć. - powiedział Agencji Tomasz Sowiński. Twórcy mają nadzieje na pozyskanie środków na dalsze badania i rozwój z unijnego budżetu przeznaczonego na innowacje.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy