Restrykcyjne normy spalin uderzą w branżę motoryzacyjną. Zaczyna się wyścig na "elektryki"

Wyśrubowane normy emisji spalin mogą bardzo zaszkodzić branży motoryzacyjnej. Obniżenie emisji CO2 o 30 proc. to spadek produkcji, zmniejszenie zatrudnienia i wyższe ceny nowych samochodów.

Już za kilkanaście lat auta wykorzystujące silniki spalinowe zaczną znikać z dróg.Już za kilkanaście lat auta wykorzystujące silniki spalinowe zaczną znikać z dróg.
Źródło zdjęć: © fot. Autokult
Mateusz Lubczański

Ministrowie Środowiska krajów Unii Europejskiej zdecydowali – emisja dwutlenku węgla przez nowe auta musi być zmniejszona o co najmniej 30 proc. do 2030 roku. To i tak całkiem konserwatywne ograniczenie norm spalin, bowiem niektóre państwa członkowskie domagały się ograniczenia tego współczynnika o 60 proc. Nic dziwnego, skoro Dania zastanawia się nad zakazem sprzedaży aut z silnikami spalinowymi od 2030 roku. Francja i Wielka Brytania już zapowiedziały, że takie przepisy wejdą w życie w 2040 roku.

Producenci zaczynają się przygotowywać do elektrycznej przyszłości – nie tylko Volkswagen planuje nawiązać strategiczną współpracę z Fordem, ale nawet Bentley pracuje nad elektrycznym pojazdem mającym zmniejszyć średnią emisję CO2 całej gamy. Urzędnicy najwyraźniej zerkają tylko na emisję CO2 po wyjechaniu z salonu. Wytworzenie energii (np. z węgla) często wiąże się z większym zanieczyszczeniem niż w przypadku jazdy zwykłym samochodem. Nie można też zapomnieć o samym procesie produkcji, który nie jest wolny od emisji dwutlenku węgla.

Ograniczenia norm spalin wydają się równie poważne dla przemysłu motoryzacyjnego co Brexit. Dotkną one również Polskę. Na razie elektromobilność jest w powijakach, a ceny nowych elektryków są za wysokie na kieszeń przeciętnego Kowalskiego. Wzrośnie też koszt zwykłych aut, bowiem wydatki na opracowanie nowych technologii zostaną przerzucone na obecnie sprzedawane pojazdy. Redukcja CO2 dotknie również produkcję części do samochodów, która w Polsce wyceniana jest obecnie na 20 mld zł, a po wprowadzeniu restrykcyjnych norm spalin spadnie do 14 mld zł.

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km