WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Przewidywane ceny Porsche Taycana. Droższy od Tesli Modelu S, a topowa wersja to Turbo

Jeden z amerykańskich dilerów Porsche poinformował swojego klienta o cenach elektrycznego Taycana. Producent przewiduje trzy odmiany auta, a ta najdroższa będzie nazywać się Turbo. Zupełnie jak w przypadku spalinowych samochodów z Zuffenhausen.

Tak ma wyglądać fabryka Porsche TaycanaTak ma wyglądać fabryka Porsche Taycana
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Porsche
Michał Zieliński

Premiera elektrycznego Porsche Taycana ciągle owiana jest tajemnicą. Na dobrą sprawę nie wiemy nawet, kiedy samochód zostanie oficjalnie pokazany. Producent co jakiś czas podgrzewa atmosferę, lecz jedyną pewną rzeczą jest nazwa i to, jak się ją wymawia. Teraz wszystko wskazuje, że poznaliśmy przewidywane ceny auta.

Wszystko za sprawą maila, który na Twitterze opublikował Alex Roy. Co prawda nie ma podanych konkretnych kwot, ale widzimy rzędy pieniędzy, jakie będą musieli za Taycana zapłacić amerykańscy klienci. Bazowa wersja ma kosztować nieco ponad 90 tys. dolarów (ok. 337 tys. zł), kolejna o nazwie 4S już blisko 100 tys. dolarów (ok. 375 tys. zł), zaś topowa Turbo – ponad 130 tys. dolarów (ok. 488 tys. zł).

Jak to wygląda na tle innych aut? Podstawowa Panamera kosztuje w USA przynajmniej 86,3 tys. dolarów (ok. 324 tys. zł), czyli niewiele mniej niż elektryk. W przypadku wersji Turbo nowy model będzie wręcz tańszy od spalinowego, którego cennik otwiera kwota 151,5 tys. dolarów (ok. 568 tys. zł). Jeżeli podobne proporcje byłyby zachowane na polskim rynku, najtańszy Taycan kosztowałby pomiędzy 400 a 450 tys. zł.

Porsche nie wypada jednak korzystnie porównując z Teslą Modelem S. W jego przypadku ceny zaczynają się od 78 tys. dolarów (ok. 293 tys. zł) za wersję 75D, a flagowy P100D kosztuje 122 tys. dolarów (ok. 458 tys. zł). Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że porównujemy tutaj tylko suche liczby. Może okazać się, że ze względu na osiągi, wyposażenie czy jakość wykonania kupno Taycana będzie bardziej opłacalne niż samochodu od Elona Muska.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia