Nie Dacia i nie "chińczyki". Alternatywy do 100 tys. zł

Produkty Dacii oraz chińskich marek są pierwszymi, jakie przychodzą na myśl poszukującym większego auta do 100 tys. zł. Okazuje się jednak, że istnieją alternatywy. Oto "tanie" modele, które sprawdzą się w roli wszechstronnego wozu dla polskiej rodziny.

Renault Captur po faceliftinguRenault Captur po faceliftingu
Źródło zdjęć: © WP Autokult | Mateusz Lubczański
Aleksander Ruciński

Budżet jest ograniczony, więc oczywiste, że nie znajdziecie tu potężnych SUV-ów czy kombi. Kryteria wyboru są proste - możliwie niska cena, wygodna przestrzeń dla 4 dorosłych osób lub 2 dorosłych i 2 dzieci w fotelikach, a także bagażnik, który pomieści minimum 400 l ładunku. Wbrew pozorom takich aut w cenie do 100 tys. zł wciąż jest całkiem sporo. Oto one.

Citroën C3 Aircross - od 83 800 zł

Citroën C3 Aircross
Citroën C3 Aircross © WP Autokult | Mateusz Lubczański

Stosunkowo nowy model w gamie francuskiej marki mierzy 4,39 m długości i ma aż 2670 mm rozstawu osi. W połączeniu z pudełkowatymi kształtami owocuje to bardzo przestronnym wnętrzem, które za dopłatą może mieć nawet 7 foteli (i mikry bagażnik). Nas interesuje więc wersja 5-osobowa, która pomieści 460 l ładunku.

Auto bazowo występuje z benzynowym silnikiem 1.2 o mocy 100 KM i manualną, 6-biegową skrzynią. Wyposażenie standardowe obejmuje m.in. oświetlenie LED, manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, tempomat czy wyświetlacz head-up. W budżecie mieści się też bogatsza wersja Plus za 94 300 zł, która dodatkowo oferuje m.in. 17-calowe felgi, kamerę cofania, automatyczne wycieraczki, składane lusterka, automatyczną klimatyzację czy multimedia z ekranem o przekątnej 10,25 cala.

Škoda Scala - od 88 700 zł

Škoda Scala po lifitngu
Škoda Scala po lifitngu © Materiały prasowe | Škoda

Scala to niedoceniany model, który ginie w potoku SUV-ów i crossoverów. Z pewnością jednak warto go rozważyć. Powód? 467-litrowy bagażnik, 265 cm rozstawu osi i 436 cm długości. To spore auto, które w kwestii przestrzeni przebija niejednego typowego kompakta. Bazowo występuje z 95-konnym silnikiem 1.0 TSI i 5-biegową manualną skrzynią, ale za 93 150 zł możemy też wybrać 115-konny wariant z 6-stopniową przekładnią.

Standardowe wyposażenie Essence obejmuje m.in. 16-calowe felgi aluminiowe, czujniki parkowania z tyłu, manualną klimatyzację, elektrycznie sterowane lusterka czy 8-calowy zestaw cyfrowych wskaźników. Od 95 600 zł dostępna jest wersja Selection, w której dostaniemy także bezkluczykowe uruchamianie silnika, automatyczną dwustrefową klimatyzację, tempomat, skórzaną kierownicę oraz elektrycznie sterowane szyby z tyłu.

Škoda Kamiq - od 89 900 zł

Škoda Kamiq Essence
Škoda Kamiq Essence © Materiały prasowe | Škoda

Najmniejszy SUV Škody wręcz szokuje przestrzenią na tylnej kanapie. Na długości 4249 mm i przy 2651-milimetrowym rozstawie osi Czesi wygospodarowali zaskakująco dużo miejsca, a do tego 400-litrowy bagażnik. Technicznie Kamiq ma wiele wspólnego ze Scalą, więc i oferta wygląda podobnie.

Bazą jest tu również 95-konne 1.0 z pięciobiegową przekładnią, a alternatywą - 115-konny wariant z manualną "szóstką" wyceniany na 94 150 zł. Wyposażenie wersji Essence obejmuje manualną klimatyzację, cyfrowe wskaźniki, 16-calowe felgi aluminiowe, elektrycznie sterowane lusterka i przednie szyby, czujniki parkowania z tyłu czy bazowe oświetlenie LED. Niestety na bogatszą odmianę Selection już zabraknie, gdyż ta kosztuje 102 100 zł.

Renault Captur - od 89 900 zł

Renault Captur po liftingu
Renault Captur po liftingu © Autokult | Filip Buliński

Captur to jeden z najpopularniejszych przedstawicieli segmentu miejskich crossoverów. Atrakcyjnie wystylizowane nadwozie ma 4239 mm długości, 2639 rozstawu osi, a bagażnik dzięki przesuwanej kanapie mieści od 422 do nawet 536 l. Ogromną zaletę stanowi też możliwość wybrania wersji z fabryczną instalacją LPG, opartej na 100-konnym silniku 1.0 TCe. Kosztuje 90 900 zł, a więc tylko 1000 zł więcej niż benzynowa odmiana TCe 90. Co ważne, w obu przypadkach dostajemy 6-biegową przekładnię i niezłe wyposażenie.

Już bazowa wersja evolution obejmuje manualną klimatyzację, kamerę cofania, tylne czujniki parkowania, multimedia z ekranem o przekątnej 10,4 cala, cyfrowe zegary i 17-calowe felgi strukturalne. Co więcej, w budżecie mieści się też bogatsza odmiana techno (od 98 900 zł), która dodatkowo oferuje automatyczną klimatyzację, 18-calowe felgi aluminiowe, przyciemniane szyby, indukcyjną ładowarkę do smartfona, czujnik deszczu, system bezkluczykowy, a także tapicerkę ze skóry ekologicznej.

KGM Tivoli - od 89 900 zł

KGM Tivoli
KGM Tivoli © Materiały prasowe | KGM

Koreańska propozycja również reprezentuje modny segment miejskich crossoverów. Z długością 4255 mm i rozstawem osi 2600 mm oferuje 423-litrowy bagażnik. Tym, co wyróżnia Tivoli na tle konkurentów, jest bez wątpienia mocny, 163-konny silnik 1.5. Standardowo parowany jest z przekładnią manualną, ale może współpracować również z automatyczną, 6-biegową skrzynią. Taka wersja mieści się w budżecie i kosztuje 97 400 zł.

Już bazowe wyposażenie Joy jest zaskakująco bogate. Standard to manualna klimatyzacja, kamera cofania, multimedia z 9-calowym ekranem, cyfrowe zegary 10,25 cala, tylne czujniki parkowania, 16-calowe felgi aluminiowe oraz czujnik deszczu i zmierzchu. Natomiast za 99 900 zł dostaniemy wersję Adventure, która dodatkowo oferuje m.in. podgrzewane fotele, przednie czujniki parkowania, podgrzewaną kierownicę i automatyczną klimatyzację.

Hyundai Bayon - od 91 700 zł

Odświeżony Hyundai Bayon
Odświeżony Hyundai Bayon © Materiały prasowe

Bayon to jeden z ostatnich samochodów na rynku z wolnossącym silnikiem. Bazowe 1.2 MPI o mocy 79 KM sparowane z manualną skrzynią nie będzie jednak demonem prędkości. Daje za to możliwość dokupienia instalacji LPG w cenie 6839 zł. Za 96 700 zł można też wybrać wersję z doładowanym, 100-konnym 1.0 T-GDI oraz 6-stopniową skrzynią.

Auto nie jest duże (4180 mm długości i 2580 rozstawu osi), ale za to pojemne. Jego bagażnik mieści 411 l ładunku. Standardowe wyposażenie Pure obejmuje 15-calowe, stalowe felgi, manualną klimatyzację, tempomat, asystent utrzymania pasa ruchu, podążanie na pasie ruchu, automatyczne światła drogowe czy multimedia o przekątnej 10,25 cala. Za 96 700 zł dostaniemy natomiast wersję Modern z 16-calowymi felgami aluminiowymi, elektrycznie sterowanymi lusterkami i skórzaną kierownicą.

Seat Arona - od 93 700 zł

Seat Arona Marina
Seat Arona Marina © WP Autokult | Aleksander Ruciński

Techniczny bliźniak Škody Kamiq również stanowi ciekawą propozycję w segmencie małych crossoverów. Choć jest nieco krótszy od czeskiej siostry (4154 mm długości i 2566 mm rozstawu osi), raczej nie rozczaruje przestrzenią w kabinie. 400-litrowy bagażnik ma foremny kształt, a tylna kanapa długie siedziska. Za 93 700 zł dostaniemy 95-konne 1.0 TSI i 5-biegową skrzynię. Wersja 115-konna z 6-stopniową przekładnią kosztuje natomiast 97 200 zł.

Standardowe wyposażenie Style obejmuje m.in. manualną klimatyzację, tylne czujniki parkowania, multimedia z ekranem o przekątnej 8,25 cala, 16-calowe felgi aluminiowe i tempomat. Można też dołożyć do bogatszego wydania Marina (od 98 100 zł), by dodatkowo dostać przyciemniane szyby, światła przeciwmgielne, 17-calowe felgi czy wnętrze wykończone specjalną tapicerką.

Ford Tourneo Courier - od 99 876 zł

Ford Tourneo Courier (2024)
Ford Tourneo Courier (2024) © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Nie SUV, lecz kombivan z 570-litrowym bagażnikiem i długością 4337 mm. Tourneo Courier powinien szczególnie przypaść do gustu osobom aktywnym, gdyż bez problemu pomieści np. rowery. To nieoczywista, ale sensowna propozycja ze 100-konnym silnikiem 1.0 EcoBoost i manualną, 6-stopniową skrzynią.

Niestety budżet wystarczy jedynie na dość ubogą wersję Trend oferującą m.in. tempomat, manualną klimatyzację, 15-calowe felgi, multimedia Ford SYNC4, tylne czujniki parkowania, automatyczne światła drogowe i elektrycznie sterowane przednie szyby. Droższa odmiana Titanium kosztuje już od 109 532 zł.

*Przedstawione kwoty pochodzą z oficjalnych cenników producentów bez uwzględnienia promocji i rabatów. Stan na 11.07.2025

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach