Producenci chcą ominąć problem półprzewodników. Zmieniają swoje samochody

Na razie muszą stosować priorytety dla wybranych modeli, ale niebawem będą mieć przynajmniej częściową odpowiedź na kryzys dostępności półprzewodników. Producenci aut zaprzęgli do pracy swoich inżynierów i logistyków.

Produkcja chipa może trwać nawet kilka tygodni. Stąd kłopoty producentów autProdukcja chipa może trwać nawet kilka tygodni. Stąd kłopoty producentów aut
Źródło zdjęć: © mat. pras.
Tomasz Budzik

Pandemia koronawirusa stworzyła ogromne zapotrzebowanie na urządzenia elektroniczne, a więc i na procesory oraz potrzebne do ich budowy półprzewodniki. Z tymi jest jednak ogromny problem. Odczuwają go także producenci samochodów. W końcu współczesne auto jest niczym komputer na kołach. W efekcie na odbiór nowego samochodu często trzeba czekać miesiącami, a część firm produkuje niekompletne auta, aby potem przechowywać je na placach do czasu uzyskania potrzebnych podzespołów. Dziś wiadomo, ze kłopoty z półprzewodnikami potrwają dłużej niż początkowo sądzono. Dlatego producenci aut próbują rozwiązać problem na własną rękę.

Jak informuje "Automotive News Europe", obecnie producenci kierują pozyskane komponenty w pierwszej kolejności do produkcji samochodów elektrycznych czy niskoemisyjnych. Jest to zapewne związane z europejskimi celami emisji CO2, wymuszanymi przez unijne prawodawstwo. W efekcie na auto z wtyczką można doczekać się o wiele szybciej niż jego odpowiednika o tradycyjnym napędzie. To jednak nie wszystko.

Podstawowym sposobem radzenia sobie z kryzysem półprzewodników ma być zmiana ścieżek dostawy podzespołów. Do tej pory producenci polegali na dostawcach, którzy organizowali odpowiednie zasoby. Teraz zwracają się bezpośrednio do producentów półprzewodników. I to jednak nie koniec.

Inżynierowie Volkswagena pracują nad modyfikacją oprogramowania jednostek sterujących w samochodach użytkowych. Zmiany mają pozwolić na obsługę tych samych funkcji przy pomocy mniejszej liczby układów elektronicznych. Mercedes oraz General Motors idą zaś śladem Tesli. W przypadku tych firm prace informatyków i elektroników dążą do tego, by umożliwić pracę jednostki centralnej nie z użyciem określonego procesora, ale z różnymi podzespołami. Taka elastyczność ma sprawić, że w razie kłopotów z dostępem do konkretnego elementu można zastąpić go innym.

Działania producentów samochodów zapewne nie zlikwidują problemu z dostępnością półprzewodników, ale poprawią sytuację. Dla kupujących będzie to oznaczało krótsze oczekiwanie na samochód.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów