Paliwo premium: przestroga dla właścicieli starszych aut

Paliwa premium, promowane jako lepsze, mogą być bardziej szkodliwe niż pożyteczne, zwłaszcza dla starszych silników o dużym przebiegu – ostrzegają specjaliści od napraw. Stosowanie takich paliw może skrócić żywotność tych silników, zamiast ją wydłużyć.

Masz stare auto, lej zwykłe paliwo. Szkoda pieniędzy na premium, a możesz nawet zaszkodzić silnikowi.Masz stare auto, lej zwykłe paliwo. Szkoda pieniędzy na premium, a możesz nawet zaszkodzić silnikowi.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński

Specjaliści z branży motoryzacyjnej mają podzielone zdanie na temat paliw premium. Nie podzielają oni entuzjazmu firm paliwowych. Chociaż testy ADAC wykazują, że zużycie paliwa może spaść o 1-5 proc., to w Polsce cena tych paliw jest wyższa o ponad 10 proc. Poprawę wydajności można traktować bardziej jako teorię, bo niewielu kierowców korzysta z pełnej mocy swoich silników.

– To, co powinno pomóc, może wręcz zaszkodzić samochodom z dużym przebiegiem. Dodatki myjące i uszlachetniające obecne w paliwach premium mogą wypłukiwać nagromadzone w silniku zanieczyszczenia, które następnie mieszają się z olejem w misce olejowej. Chociaż mogłoby się wydawać, że to dobrze, bo silnik będzie czystszy, a olej jest regularnie wymieniany, to jednak wypłukane w ten sposób zanieczyszczenia zmniejszają szczelność tłoka w cylindrze. Skutkiem tego jest obniżenie stopnia sprężania, co z kolei redukuje moc silnika zamiast ją zwiększać. Co więcej, detergenty w paliwach premium mogą wypłukiwać zanieczyszczenia z układu paliwowego, co może prowadzić do uszkodzenia wtryskiwaczy - mówi Adam Lehnort, ekspert z ProfiAuto Serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kia EV4 i garść nowości. Najdziwniejszy sedan na rynku?

Paliwa premium i te z wyższą liczbą oktanową są szczególnie niewskazane dla silników bez czujnika spalania stukowego. Dotyczy to przede wszystkim jednostek z lat 90. i starszych.

Adam Lehnort zwraca uwagę, że paliwa premium zawierają dodatki przeciwstukowe, które chronią tłoki i zawory przed wypaleniem oraz potencjalnym uszkodzeniem głowicy silnika w wyniku spalania stukowego. Jeśli jednak silnik nie ma czujnika spalania stukowego, wyższa liczba oktanowa paliwa może spowolnić proces spalania na tyle, że moc silnika nie tylko nie wzrośnie, ale może się obniżyć.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach