WAŻNE
TERAZ

Polska wygrywa z Finlandią - taką reprezentację chcemy oglądać!

Premiera nowego BMW Serii 7 już za tydzień!

BMW oficjalnie poinformowało, że flagowa limuzyna marki będzie miała premierę 10 czerwca.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Nowa Seria 7 będzie nosić oznaczenie G11. Premiera wyczekiwana od miesięcy i poprzedzona licznymi przeciekami, nastąpi 10 czerwca, czyli za tydzień w środę. BMW nie pozostawiło nas jednak z samą datą. Na krótkim filmie producent pokazał trochę detali nadchodzącego luksusowego flagowca:

Co wiemy o nowym BMW Serii 7? Przede wszystkim wiemy... jak będzie wyglądać. Tak, ktoś zepsuł Niemcom niespodziankę. Zdjęcia Siódemki bez kamuflażu wyciekły do Internetu na przełomie 2014 i 2015 roku. Detale widoczne na powyższym filmie potwierdzają, że na prezentowanych pół roku temu zdjęciach, faktycznie mieliśmy do czynienia z Serią 7:

BMW należy do producentów, którzy w ostatnich latach chętnie pokazują wysokiej jakości zdjęcia zamaskowanych prototypów. Nie inaczej było w przypadku nowej Serii 7. Bawarski producent przedstawił aż 74 fotografie i ilustracje swojej flagowej limuzyny na kilka tygodni przed oficjalną premierą:

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/74] Źródło zdjęć: |

Wygląd to nie wszystko. W sumie o nowej Serii 7 wiemy także bardzo dużo od strony techniki. Auto będzie bazować na lekkiej konstrukcji stanowiącej hybrydowe połączenie klasycznego stalowo-aluminiowego nadwozia samonośnego z licznymi elementami z kompozytu węglowego. Konsekwencją tego rozwiązania będzie masa zredukowana o około 130 kg w stosunku do poprzednika, obniżony środek ciężkości i wyraźnie lepsza sztywność skrętna auta. Pierwszy z tych czynników przełoży się naturalnie na niższe zużycie paliwa.

Pod maskę Serii 7 na rok 2016 trafi nowa generacja silników. Zalicza się do niej 6-cylindrowy motor biturbo sparowany z 8-biegową przekładnią automatyczną. Siódemkę mają napędzać także 4-cylindrowe motory o pojemności 2 l. Ich moc wyniesie prawdopodobnie około 260 KM. Dla bardziej wymagających będą dostępne odmiany z V8 i V12. W ostatnim przypadku moc z pewnością przekroczy 600 KM.

BMW jako producent samochodów premium doskonale wie, że dobre silniki i nowy system sterowania siłą tłumienia amortyzatorów DDC nie wystarczą by zaspokoić wygórowane wymagania klientów zainteresowanych Siódemką. Na pokładzie maszyny tej klasy nie może zabraknąć także wyjątkowych nowinek technicznych. BMW Serii 7 G11 otrzyma między innymi laserowe światła i system ConnectedDrive zapamiętujący gesty kierowcy i odpowiednio na nie reagujący. Na pokładzie Siódemki znajdzie się także niezwykły system automatycznego wjeżdżania i wyjeżdżania z garażu, który nie będzie wymagał obecności kierowcy w aucie. Jak działa to rozwiązanie możecie zobaczyć na poniższym filmie:

Jak widać do sterowania autem posłuży zaawansowany pilot zdalnego sterowania z wyświetlaczem LCD. BMW określa się między innymi z pomocą tego rozwiązania nie jako marka patrząca w przyszłość, ale ją tworząca.

Seria 7 to jedna z najważniejszych premier tego roku. Przed nami nowa generacja jednego z trzech flagowych niemieckich sedanów. O ile pojedynek z Klasą S Mercedesa może być wyrównaną bitwą, tak jasne jest według mnie, że w trudnej sytuacji znajdzie się flagowiec Audi - A8. Chociaż ta limuzyna wygrała nasze porównanie z obecną Serią 7, nie znaczy, że da radę jej nowej odsłonie. A8 D4 jest na rynku już od 2009 roku. Model ten co prawda przeszedł po drodze lifting, ale metryki się nie oszuka. Kiedy konkurencja umieszcza w swoich flagowcach najlepsze co ma dostępne, po 6 latach od premiery trudno wyciągnąć jeszcze jakieś asy z rękawa.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy