Praktycznie nowe Bugatti Veyron trafiło na sprzedaż. Kosztuje ponad 6 mln zł

Veyron to bez wątpienia jeden z najważniejszych samochodów w historii. Pierwsze drogowe auto zdolne pojechać ponad 400 km/h świetnie trzyma cenę. Szczególnie gdy mowa o wspaniale zachowanym egzemplarzu, który jak dotąd przejechał niecałe 1400 km.

Auto wygląda i jeździ jak nowe - z takim przebiegiem trudno się temu dziwić.Auto wygląda i jeździ jak nowe - z takim przebiegiem trudno się temu dziwić.
Źródło zdjęć: © fot. Romains International
Aleksander Ruciński

Silnik W16, cztery turbosprężarki, 1001 KM mocy i 1250 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie wartości robią wrażenie dziś, a w 2005 roku, kiedy to Veyron oficjalnie debiutował, wręcz szokowały. Podobnie jak prędkość maksymalna przekraczająca 400 km/h i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie krótszym niż 2,5 sekundy.

Mimo upływu lat to wciąż bardzo szybkie auto, w dodatku wykonane z największą dbałością o detale i sporym zapasem materiałowym. Pewnie dlatego sprawne egzemplarze tylko zyskują na wartości. Zakup Veyrona może być więc świetną lokatą kapitału. Szczególnie gdy mówimy o sztuce takiej jak ta, z naprawdę niewielkim przebiegiem.

Prezentowany veyron pochodzi z 2007 roku i jak dotąd przejechał zaledwie 1332 km. Oznacza to, że mamy do czynienia z praktycznie nowym autem. Sprzedający, czyli salon Romains International zdaje sobie z tego sprawę, dlatego żąda niebotycznej kwoty 1 295 000 funtów, co w przeliczeniu daje grubo ponad 6 mln zł.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© fot. Romains International

Sporo, ale wątpliwe, że auto będzie kiedyś warte mniej. Chyba, że nowy właściciel szybko nakręci większy przebieg. Jeśli jesteście zainteresowani, ogłoszenie znajdziecie tutaj. Wiele wskazuje na to, że ten wspaniały veyron nie będzie długo czekał na nowego właściciela.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Stellantis się wycofuje. Nie chce już samych elektryków
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł "blachy" na złość. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik