Porsche 918 Spyder jest przykładem na to, jak szybko drożeją wyjątkowe auta

Hipersamochody zazwyczaj charakteryzują się ograniczonym wolumenem produkcyjnym, co sprawia, że popyt na takie modele zazwyczaj jest dużo większy niż ich podaż. Skutkuje to sytuacją, w której egzemplarze używane nierzadko są droższe od fabrycznie nowych. Prezentowane Porsche 918 Spyder jest tego świetnym przykładem.

Malowanie Martini i pakiet Weissach podnoszą cenę.Malowanie Martini i pakiet Weissach podnoszą cenę.
Źródło zdjęć: © ebay
Aleksander Ruciński

Samochód został wystawiony na jednym z amerykańskich portali aukcyjnych. To dobrze wyposażona wersja z opcjonalnym pakietem Weissach, obniżającym masę własną o 41 kg. W jego skład wchodzą m.in. magnezowe felgi, lżejsze hamulce, a także tytanowe elementy zawieszenia. Porsche opuściło salon w 2015 roku i jak dotąd przejechało nieco ponad 4500 km.

Jest więc w świetnym stanie technicznym, a aerodynamiczne dodatki, matowy, czarny lakier plus malowanie w barwach Martini z pewnością stanowią dodatkowy lep na klientów. O 4,6-litrowym silniku V8 wspomaganym dwoma motorami elektrycznymi nie ma co wspominać. Moc sięgająca 887 KM oraz maksymalny moment obrotowy na poziomie 1273 Nm to więcej niż imponujące wartości.

Taki zestaw pozwala osiągać pierwszą setkę w 2,8 sekundy. Osiągnięcie 200 km/h zajmuje natomiast 7,9 sekundy, a 300 km/h - 23 sekundy. To wyniki warte każdych pieniędzy, choć ceny używanych egzemplarzy zaczynają powoli zakrawać o absurd. Obecny właściciel prezentowanej sztuki zapłacił za nią 963,675 dolarów, czyli ponad 3,6 mln złotych. Mogłoby się wydawać, że po 5 latach eksploatacji auto będzie tańsze, lecz nic bardziej mylnego.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

W ogłoszeniu, które znajdziecie tutaj, widnieje cena 1 495 000 dolarów, czyli prawie 5,7 mln złotych. Oznacza to, że 918 Spyder podrożało o 2,1 mln złotych i choć cena przyprawia o zawrót głowy, coś nam mówi, że auto nie będzie długo czekało na nowego właściciela. Nie od dziś wiadomo, że superauta to dobry interes. Szkoda tylko, że próg wejścia jest nieosiągalny dla większości śmiertelników.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów