Policjant zaskoczył wszystkich. "Biorę 1000 zł i słucham państwa"

Dostałem telefon od znajomego, który pytał, czy pamiętam teleturniej "Awantura o kasę". Zaciekawiony zapytałem o szczegóły, a on opowiedział mi o swojej sytuacji na drodze – policjant podszedł do niego i oświadczył: "biorę 1000 zł i słucham państwa".

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

Sprawa dotyczyła kolizji na rondzie. Znajomy wjechał na nie, planując jechać prosto. Nagle z prawej strony pojawiła się kobieta, nie zwracając uwagi na jego auto. Krzysztof nie zdążył zareagować i delikatnie uderzył w lewą stronę jej samochodu, pozostawiając zarysowania na przednich i tylnych drzwiach.

Na szczęście dla znajomego, w jego dostawczym aucie nie było większych uszkodzeń, jedynie otarty zderzak – nawet nie doszło do jego pęknięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Opony całoroczne vs. sezonowe - argumenty za i przeciw

– Chciałem się dogadać, zaproponowałem pani, że jak mi zapłaci 500 zł, to nawet nie będziemy pisać oświadczenia i się pożegnamy, a ja sobie pomaluję zderzak. Ale ona była zdania, że to ja jestem winny, bo jechałem za szybko. Próbowałem jej wyjaśnić, że wymusiła pierwszeństwo, ale nie była w stanie przyjąć tego do wiadomości. Więc wezwała policję – opowiadał Krzysztof.

Po dwudziestu minutach przyjechał patrol. Znajomy opowiadał, jak funkcjonariusz wysiadł z samochodu i z uśmiechem stwierdził: "biorę 1000 zł i słucham państwa".

– Tak szczerze, to ja i ona (kierowca jaguara) byliśmy zaskoczeni, ja nawet pomyślałem, że chodzi o łapówkę. Ale policjant szybko wyjaśnił, że tyle kosztuje mandat za niezachowanie ostrożności na drodze i spowodowanie zagrożenia, a łącznie pani dostała 1300 zł mandatu – relacjonuje znajomy.

1000 zł "za wezwanie policji" – a mogło być mniej

Wytłumaczę teraz, o co chodziło. Mandat składał się z dwóch części, przy czym podstawą był zapis w taryfikatorze mandatów:

Niezachowanie należytej ostrożności na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierującego pojazdem mechanicznym — kwota mandatu karnego przypisanego za naruszenie stanowiące znamię zagrożenia powiększona o 1000 zł

Taryfikator mandatów 

Każda kolizja czy wypadek drogowy, nawet bez udziału innych kierowców, grozi mandatem. Jego wysokość jest zależy od wykroczenia, które popełnia kierowca stwarzający zagrożenie. W tej sytuacji kobieta została ukarana mandatem w wysokości 300 zł za nieprzestrzeganie pierwszeństwa, a kwota ta zwiększyła się o dodatkowe 1000 zł.

Dlatego funkcjonariusz zażartował, że "bierze 1000 zł" i czeka na wyjaśnienia uczestników zdarzenia, wiedząc, że doszło do stworzenia zagrożenia na drodze. Z góry było wiadomo, że jeden z kierowców otrzyma mandat powiększony o 1000 zł, mimo jeszcze nieznanej kwoty końcowej. Gdyby następstwem było naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, mandat zostałby powiększony o 1500 zł.

Moim zdaniem, widząc tę drobną kolizję, funkcjonariusz swoim żartem dał jasno do zrozumienia, że wezwanie policji było zbędne, gdyż porozumienie się na miejscu mogło oszczędzić obu kierowcom niepotrzebnych kosztów.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach