Kia mocno obniżyła ceny. Chińczycy mają powody do obaw
Rosnąca popularność chińskich marek w Polsce sprawiła, że utytułowane marki przeszły do ofensywy. Przykładem może być oferta Kii, która mocno przeceniła Sportage'a.
W pierwszym półroczu 2025 roku Kia Sportage była czwartym najpopularniejszym modelem na polskim rynku. Połączenie przestronnego wnętrza, ciekawego designu, bogatego wyposażenia i 7-letniej gwarancji działa na klientów jak magnes. Teraz do listy zalet tej propozycji dołącza także bardzo atrakcyjna cena.
Kia ogłosiła właśnie promocję na egzemplarze z rocznika 2025, tuż przed wprowadzeniem zaktualizowanego wydania, po faceliftingu. Najtańsze egzemplarze kupimy już za 126 900 zł.
Na tyle wyceniono podstawową wersję wyposażenia M oferującą standardowo m.in. kamerę cofania, 17-calowe felgi aluminiowe, asystent utrzymania pośrodku pasa ruchu, automatyczną klimatyzację dwustrefową, przednie i tylne czujniki parkowania czy 12,3-calowe multimedia z nawigacją. Pod maską znajdziemy natomiast 160-konny, benzynowy silnik 1.6 parowany z sześciostopniową przekładnią manualną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kia EV9 - niby z tygrysem mu do twarzy
Bogatszy wariant L, który dodatkowo oferuje m.in. podgrzewane fotele i kierownicę, tempomat stop&go, asystent jazdy autostradowej czy przyciemniane szyby startuje natomiast od 133 900 zł.
Co warte odnotowania, obniżkami objęto zdecydowaną większość wariantów poza hybrydą plug-in. Za to decydując się na klasyczną, 210-konną hybrydę możemy zaoszczędzić nawet 12 000 zł. Najtańsze wydanie z takim napędem kosztuje teraz 153 900 zł zamiast 165 900 zł.