Pininfarina wkrótce w rękach Mahindra & Mahindra

Studio projektowe Pininfarina ma od długiego czasu problemy finansowe. Wkrótce może udać się uratować włoską firmę. Pomoc nadejdzie z Indii.

Obraz
Mariusz Zmysłowski

Kłopoty finansowe Pininfariny trwają już ponad dekadę. Do tej pory nie zapowiadało się, by firma miała jakkolwiek wyjść z tarapatów. Przeciwnie, kryzys się pogłębiał, bo coraz więcej producentów decyduje się na projektowanie samochodów wewnątrz, przez własnych stylistów. Nawet marka z Cavallino Rampante tworząc LaFerrari nie skorzystała z usług Pininfariny, chociaż robiła to od wielu lat, regularnie tworząc swoje najznakomitsze maszyny przy współpracy ze słynnym domem projektowym. Problemy z zamówieniami w Pininfarinie są na tyle duże, że firma musiała trzy lata temu zamknąć swój oddział zajmujący się wytwarzaniem nadwozi.

Jak wielką skalę finansową osiągnął kryzys w Pininfarinie? Długi firmy sięgają blisko 53 milionów euro. Kryzys chciało zażegnać przedsiębiorstwo Mahindra & Mahindra, oczywiście ciągnąc z tego korzyści – takich działań nie prowadzi się charytatywnie. Firmy osiągnęły porozumienie już kilka miesięcy temu – w marcu. Niestety, umowa, która miała zostać zawarta nie satysfakcjonowała wierzycieli. Porozumienie między Mahindra & Mahindra a Pininfariną opiewało jedynie na połowę kwoty zadłużenia. Konieczne były dalsze negocjacje.

Teraz zapowiada się, że zawarcie umowy stanie się faktem. Agencja Reuters podała, że Pininfarina i Mahindra & Mahindra podpiszą stosowne dokumenty wciągu kilku najbliższych miesięcy. Na razie nie wiadomo jak dużą część zadłużenia pokryją finanse indyjskiej firmy. Z pewnością będzie to znacznie ponad połowa kwoty, którą studio projektowe zalega wierzycielom. W przeciwnym wypadku umowę udałoby się podpisać już w okolicach marca tego roku.

Upadek studia Pininfarina byłby nieodżałowaną stratą dla świata motoryzacji. Co prawda najwybitniejsi styliści studia przeszliby z pewnością do wewnętrznych działów projektowych u producentów samochodów. Jednak stracilibyśmy markę, która dla świata motoryzacji jest tym, czym Ferrari jest dla Formuły 1 – bez względu na różne wzloty i upadki, chcemy by ta nazwa wciąż żyła w swojej dziedzinie.

Trudno wymienić wszystkie wielkie projekty studia Pininfarina. Przypomnijmy jednak kilka najważniejszych. Do tych z pewnością zaliczają się Ferrai F12berlinetta, 458 Italia, Maserati GranTurismo, 599 GTB Fiorano, F430, 575 Maranello, 360 Modena, Peugeot 406 Coupé, Alfa Romeo Spider, 164, Ferrari F40, Testarossa i 288 GTO.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.