Skórzana tapicerka i 9 głośników w pick-upie? Hilux stara się połączyć ogień z wodą © fot. Mateusz Lubczański

Pierwsza jazda: Toyota Hilux po liftingu - z większym dieslem i (pseudo)skórą w kabinie

Mateusz Lubczański

Przy odświeżaniu Toyoty Hilux inżynierowie skupili się tak naprawdę na dwóch elementach: nowym silniku wysokoprężnym o pojemności 2,8 l oraz topowej wersji wyposażenia Invincible. Poza tym to stary, doskonale znany pick-up oparty na ramie, który uwielbia taplać się w błocie.

Toyota Hilux - pierwsza jazda, lifting

Choć mówimy o elektryfikacji, hybrydach i końcu "klasycznej" motoryzacji, to właśnie pick-upy zaliczają całkiem niezłe wyniki finansowe. W 2015 roku europejscy klienci kupili 154 tys. egzemplarzy aut z takim nadwoziem. Prognozy przewidują, że do 2023 roku liczba ta będzie wynosić 208 tys. pojazdów. Nie bez znaczenia będą więc pick-upy uniwersalne, które nie tylko sprawdzą się w weekendowych przeprawach, ale i takie, którymi da się wyjechać na trasę. Tak, trudno to połączyć w jedną, sensowną całość.

Toyota Hilux po liftingu
Toyota Hilux po liftingu © fot. Mateusz Lubczański

Toyota jednak próbuje. Tak samo jak Nissan ze specjalnymi edycjami Navary, tak i twórcy Hiluxa starają się dotrzeć do szerszego grona odbiorców, "cywilizując" japońskiego pick-upa. To oznacza, chociażby, pojawienie się topowej wersji wyposażenia Invicible. Tak wyposażone auta mają nakładki na błotniki, podświetlenie drzwi, fotele z perforowanej skóry i system audio JBL z 9 głośnikami wraz z Android Auto i Apple CarPlay.

Nie dajcie się jednak zwieść pudrowaniu Hiluxa – w głębi duszy to dalej osadzony na ramie i resorach piórowych "osiołek", który nie daje za wygraną i doskonale czuje się poza utwardzoną drogą. Podczas testów w kamieniołomie jedynym problemem były "cywilne" opony, które na glinianej powierzchni dawały za wygraną. Hilux może ratować się przerzuceniem momentu obrotowego na koło mające styk z powierzchnią (raczej przy pomocy elektroniki i hamulców niż czystej mechaniki), co pomoże mniej doświadczonym off-roaderom.

Fot. Toyota Hilux wnętrze
Fot. Toyota Hilux wnętrze © fot. Mateusz Lubczański

Hilux weźmie na pakę tonę i pociągnie przyczepę o masie nawet 3,5 tony. Dotychczas oferowany był z jednostką wysokoprężną o pojemności 2,4 l i mocą 150 KM. Wiem, że klienci z rezerwą podchodzili do tego silnika, choć całkiem nieźle dawał sobie radę z autem. Teraz jednak zaoferowano coś nowego.

Wysokoprężny motor ma 2,8 l pojemności, moc 204 KM oraz 500 Nm momentu obrotowego w zakresie 1600-2800 obr./min. W terenie doskonale czuć, jak dobre są to wartości, gdy przychodzi do ruszenia pod górę bez reduktora (choć ten jest dostępny). Toyota jest też (o ile można tak powiedzieć) żwawsza – przyspiesza do setki w 10,7 s, czyli o ponad 2 s szybciej niż ze starszym silnikiem. Niestety, na dokładniejsze pomiary spalania poczekam do dłuższego testu na publicznych drogach.

Oprócz tego Japończycy przygotowali też zestaw ok. 300 akcesoriów i 10 pokryw paki, przez co Hiluxa można dostosować do swoich potrzeb. Auta są już w sprzedaży, a ceny zaczynają się od 94 000 zł netto, kończąc na 182 200 zł netto za wersję Invicible.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/12] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów