Pięknie zachowana toyota 2000GT trafi na aukcję. To jeden z 62 wyjątkowych egzemplarzy

Czy twój znajomy odebrał właśnie nową toyotę suprę i nie przestaje się nią chwalić? Ucisz go w jeden, prosty sposób – kup tę czerwoną, absolutnie wyjątkową toyotę 2000GT. Tylko uwaga, pewnie będziesz potrzebować wielkiego worka pieniędzy.

Przepiękne nadwozie Toyoty 2000GT było wzorowane na Jaguarze E-TypePrzepiękne nadwozie Toyoty 2000GT było wzorowane na Jaguarze E-Type
Źródło zdjęć: © Fot. RM Sotheby's
Michał Zieliński

Historia Toyoty Supry zaczęła się właśnie od tego samochodu – modelu 2000GT. I podobnie jak najnowsze wcielenie Supry, nie był to wyłącznie projekt Toyoty. Początkowo auto zostało opracowane przez Yamahę i miało trafić pod skrzydła Nissana. Firma jednak stwierdziła, że to nie dla nich i po kilku przymiarkach zdecydowała się nie rozwijać dalej wozu. Wtedy Yamaha poszła z nim do konkurencji. Do Toyoty, gdzie Satoru Nozaki stworzył z niego jedną z największych legend japońskiej motoryzacji.

Toyota 2000GT
Toyota 2000GT © Fot. RM Sotheby's

Powstało tylko 351 egzemplarzy toyoty 2000GT, a jeden z nich będzie licytowany podczas majowej aukcji RM Sotheby's. Już samo to wystarczy, by fani japońskiej motoryzacji czuli ekscytację. Ten konkretny wóz jest jednak znacznie bardziej wyjątkowy. To jedna z 62 sztuk z kierownicą po lewej stronie, które trafiły na amerykański rynek.

Wielu nazywa 2000GT idealnym samochodem sportowym. Pod jego maską pracuje 2-litrowy, rzędowy, 6-cylindrowy silnik, który generuje 150 KM. Dzisiaj to mało, ale trzeba pamiętać, że auto powstawało w czasach, gdy samochody były znacznie lżejsze. Japońskie coupe waży zaledwie 1120 kg. Moc trafia na tylne koła za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej.

Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak jeździ 2000GT, zapraszam do tekstu Mariusza Zmysłowskiego:

Wygląda więc na to, że to idealny samochód, by w końcu uciszyć tego nieszczęsnego znajomego, który (swoją drogą – całkiem słusznie) zachwyca się swoją nową suprą, prawda? Jest tylko jeden problem. Przy tak małej liczbie egzemplarzy, która do tego cały czas się kurczy, ceny 2000GT są wysokie. W 2013 roku żółty egzemplarz został sprzedany za ponad 1,1 mln dolarów. Wątpię, by ten był dużo tańszy.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

DOL-e na polskich drogach. Ich budowę zaczęto w czasach zimnej wojny
DOL-e na polskich drogach. Ich budowę zaczęto w czasach zimnej wojny
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie