Piękne diablo trafiło na sprzedaż. To jedna z ostatnich sztuk

Lamborghini Diablo to jeden z najczęstszych bohaterów motoryzacyjnych plakatów lat 90. Zadbane sztuki są dziś rozchwytywane przez kolekcjonerów i inwestorów. Prezentowana raczej nie będzie wyjątkiem, gdyż zachowała się w naprawdę świetnym stanie.

6.0 VT SE to finałowe wydanie Diablo6.0 VT SE to finałowe wydanie Diablo
Źródło zdjęć: © fot. Bringatrailer.com
Aleksander Ruciński

Na portalu bringatrailer.com pośredniczącym w sprzedaży wyjątkowych samochodów pojawiła się właśnie prawdziwa perełka. To lamborghini diablo VT w dość rzadkiej konfiguracji. Głównie za sprawą niebieskiego lakieru, który stanowi miłą odmianę od żółci i czerwieni kojarzonych z tym modelem.

Co warte odnotowania, jest to jeden z ostatnich wyprodukowanych egzemplarzy. Opuścił taśmy fabryki w Sant'Agata Bolognese w 2001 roku i jak dotąd przejechał nieco ponad 30 tys. km — bezwypadkowo i z należytą dbałością o stan techniczny. Pewnie dlatego wygląda jak nowy.

Zarówno nadwozie, jak i wnętrze nie noszą śladów zużycia. Swoją drogą, beżowe skóry są świetnym uzupełnieniem granatowej karoserii. Najważniejszy jednak jest tu nie wygląd, a silnik, który w przeciwieństwie do znakomitej większości egzemplarzy ma nie 5,7, lecz 6 litrów pojemności.

Powstało tylko 40 sztuk w konfiguracji SE. Każda z mocą 558 KM i napędem na 4 koła, co stanowi o rzadkości prezentowanego pojazdu. Jakby tego było mało, finałowa edycja wyróżnia się także panelami nadwozia z włókna węglowego i magnezowymi felgami OZ o specjalnym wzorze.

Lamborghini Diablo VT 6.0
Lamborghini Diablo VT 6.0 © fot. Bringatrailer.com

Kabina natomiast wyróżnia się włóknem węglowym, które zdobi środkowy tunel, boczki drzwi i kokpit. Wyposażenie też jest całkiem niezłe — poza klimatyzacją i pełną elektryką dostaniemy również akcesoryjne audio z Bluetooth.

Wszystko to za co najmniej 250 tys. dolarów, choć ostateczna kwota zależy od dalszego przebiegu licytacji. Tanio na pewno nie będzie.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/14] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach