Pasażer wyczuł, że coś jest nie tak. Od razu zadzwonił na policję
W Radomiu zatrzymano nietrzeźwego kierowcę autobusu miejskiego. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu we krwi. Nie był to jednak koniec jego przewinień.
Kierowca autobusu miejskiego w Radomiu został zatrzymany po zgłoszeniu przez pasażera. Policjanci z radomskiej drogówki szybko zareagowali na sygnał o podejrzeniach dotyczących trzeźwości kierowcy.
Do incydentu doszło w niedzielę, 10 sierpnia 2025 r., około godziny 9.00. Pasażer zauważył, że kierowca nie trzyma prostego toru jazdy i zgłosił to służbom. Patrol drogówki zlokalizował autobus na ulicy Limanowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozpędzony autobus i popsute hamulce. Dramatyczne nagranie z Rosji
Podczas kontroli okazało się, że 34-letni kierowca miał ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo, wstępne badanie narkotestem wykazało obecność niedozwolonych substancji.
Policjanci stwierdzili również, że autobus był w złym stanie technicznym. Pojazd miał pękniętą szybę czołową, co skutkowało zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.
Kierowca stracił prawo jazdy i będzie odpowiadał przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do trzech lat więzienia, kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.