Oto nowy Jeep Compass, który zastąpi dwa modele

Jeep ostatecznie żegna się z dotychczasowym Compassem i Patriotem, robiąc miejsce dla następcy. Jest nim nowy Compass, który wypełni lukę pomiędzy modelami Renegade i Cherokee.

Obraz
Aleksander Ruciński

Po serii zapowiedzi i przecieków przyszedł czas na oficjalny debiut nowego Compassa. Jeep odsłonił kurtyny na kilka miesięcy przed planowaną premierą w Detroit. Compass będzie bowiem jedną z największych gwiazd listopadowego Los Angeles Auto Show. Produkcja rusza jednak już teraz. Pierwsze egzemplarze niebawem opuszczą taśmy brazylijskiego zakładu FCA, w Goiana.

Obraz

W stosunku do dotychczasowego wydania Compass zdecydowanie dojrzał. Stylistyka nadwozia zdecydowanie nawiązuje do większego Grand Cherokee, co raczej nie jest wadą. Jeep odszedł od kontrowersyjnych, kanciastych linii bliższych mniejszemu Renegade, przez co Compass wygląda nowocześnie i elegancko.

Przedstawiciele Jeepa opisują ten model mianem "globalnego, kompaktowego SUV-a, który będzie oferowany w 17 wersjach napędowych, dla konsumentów z ponad 100 krajów. Choć w przypadku tej marki brzmi to dość nieprawdopodobnie, Compass ma kusić wysokim poziomem ekonomii i praktycznym charakterem"

Obraz

Niestety poza marketingowymi hasłami, Amerykanie poskąpili konkretów. Z pewnością wyposażenie i rozwiązania techniczne będą zależne od konkretnego rynku. Na razie jednak nie wiemy czego dokładnie się spodziewać. Wersja amerykańska może otrzymać 2,4-litrowy motor z Chryslera lub doładowaną dwulitrówkę sparowaną z 9-biegowym automatem. W Europie z kolei nie powinno zabraknąć diesli oraz licznych benzyniaków zapożyczonych z pozostałych modeli koncernu FCA.

Bazując wyłącznie na wyglądzie zewnętrznym moglibyśmy śmiało stwierdzić, że nowy Compass ma spore szanse na sukces. Do ładnego opakowania trzeba jednak dorzucić ciekawe wyposażenie, bogatą gamę wersji i właściwie skalkulowaną cenę. Te szczegóły poznamy nie później niż w listopadzie. Na razie wiemy, że w Brazylii auto zostało wycenione na równowartość 117 900 zł, lecz z uwagi na rozbieżności pomiędzy rynkiem południowoamerykańskim, a europejskim trudno przełożyć tę kwotę na polskie realia.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/9] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów