Ostatnia faza testów nowego Opla Corsy. Latem rusza sprzedaż

Ostatnie testy przedprodukcyjne dobywają się w trzech miejscach. Na torze testowym w Szwecji sprawdzane są odporność maszyny na mrozy oraz zachowanie auta na śliskiej nawierzchni. W niemieckim Dudenhofen Corsa przechodzi końcowe szlify zawieszenia, natomiast w laboratorium EMC w Rüsselsheim prowadzi się badanie odporności na fale elektromagnetyczne.

• Przygotowując kolejną odsłonę Opla Corsy, położyliśmy szczególny nacisk na zwiększenie efektywności - powiedział Thomas Wanke, globalny główny inżynier ds. rozwoju i charakterystyki pojazdów, który już czwarty raz w swojej karierze pracuje nad nową generacją Corsy.

• Nowy model jest znacznie lżejszy, co przyczynia się do obniżenia zużycia paliwa i zwiększa przyjemność z jazdy. Podobnie jak w przypadku poprzednich generacji, przy których pracowałem, podwozie, które teraz dopracowujemy było konfigurowane na wszystkich rodzajach europejskich dróg, w tym na szybkich odcinkach niemieckich autostrad. Naszym celem jest oczywiście zaoferowanie klientom najlepszych parametrów zawieszenia i podwozia, stanowiących optymalny kompromis między bezpieczeństwem, komfortem i przyjemnością z jazdy - dodaje.

Przypomnijmy, że nowa corsa bazuje na platformie wykorzystanej już przez koncern PSA do budowy nowego Peugeota 208, który miał swoją premierę w Genewie. Opel oczywiście odmieni samochód na tyle, by dostosować go do gustów klienta niemieckiego, a także m.in. polskiego, który bardziej ceni sobie auta tej, niż francuskiej marki.

• Przywiązujemy najwyższą wagę do kontroli ruchów nadwozia — powiedział Wanke. - Każdy Opel musi między innymi pewnie i precyzyjnie pokonywać faliste nierówności przy prędkości autostradowej. Zbyt miękkie kołysanie w takiej sytuacji jest niedopuszczalne. Pod tym względem charakterystyka nowej Corsy jest imponująca.

Opel wprowadzi do Corsy kilka rozwiązań, które można uznać za unikatowe w segmencie B. Poza lekką konstrukcją, będą to m.in. reflektory Intelli LUX LED, które debiutowały w modelu Astra. Są to adaptacyjne światła drogowe, które dopasowują się do sytuacji przed samochodem, unikając oślepiania innych kierowców, jednocześnie lepiej oświetlając pobocze. Pojawi się także układ kierowniczy o zmiennej, progresywnej sile wspomagania.