Opel Insignia ukrywa się przed Paparazzi

Opel Insignia jest następcą modelu Vectra. Ma mieć atrakacyjną zupełnie nową, linię i kształt. Ma być sensacją wśród samochodów klasy średniej. Premiera tego modelu nastąpi 2 lipca podczas London Motor Show. Większość samochodów zazwyczaj jest wcześniej pokazywana na zdjęciach zrobionych przez motoryzacyjnych paparazzi. Ale nie Opel, który wyszedł z założenia że wygląd nowego modelu Insignia ma być niespodzianką, a niespodzianki mają sens tylko pod warunkiem, że nie zostaną wcześniej ujawnione. . Muszę przyznać szczerze, że udało się mu. Do dziś nie widziałem wiarygodnego zdjęcia przedstawiającego nowy model. Chcesz wiedzieć, jak Opel tego dokonał?

Obraz
Jacek Filipek

Aby "ukryć" samochód zespół odpowiedzialny za kamuflaż prototypów rozpoczynaprzygotowania do fazy prób, gdy nowy samochód istniał jeszcze tylko w postaci symulacji komputerowych oraz glinianych modeli.

Pierwszy „lifting" powinien uczynić Insignię tak brzydką jak to jest możliwe

Dla celów tej części operacji, eksperci od kamuflażu zastosowali materiały samoprzylepne oraz folię która zapewnia gładką powierzchnię i pozostaje elastyczna oraz odporna na rozdarcie w zakresie temperatur od -400C do +700C. W innych miejscach pod folię podkładano gąbkę w celu zmiany konturów samochodu. Ten materiał przylepny został również wykorzystany do kamuflowania charakterystycznej linii okien. Montuje się także małe, wysoko kontrastowe osłony w celu przysłonięcia innych powierzchni prototypu. Przez lata Opel praktykował stosowanie biało-czarnego wzoru szachownicy, lecz obecnie wzór ten został zastąpiony „rybkami", zaokrąglonymi rombami o kształcie ryby, przeznaczonymi do wprowadzania w błąd obiektywów aparatów fotograficznych i szpiegujących oczu. Ten sposób maskowania ulepszony poprzez wykorzystanie „flimmów" nowego rodzaju kamuflażu, którego wzór tworzy efekt migotania.

Jeżeli jest na nim logo Opla, na pewno nie jest to Opel

Montowanie fałszywych marek oraz znaków identyfikacyjnych na prototypach jest popularną sztuczką kamuflażową. I tak na przykład samochód testowy z pseudo-logo Opla oraz tablicą rejestracyjną GG (Gross-Gerau i Russelsheim w Niemczech) najprawdopodobniej nie jest samochodem marki Opel.

Aby uniknąć pomyłek ze strony kierowców testowych lub inżynierów, Opel wypracował zestaw surowych zasad dotyczących prototypów. Zasada nr 531 mówi na przykład, że samochód niepoddany kamuflażowi nie może się zatrzymać w miejscu publicznym, gdy np. kierowca uda się coś przekąsić. W samochodzie zawsze powinien znajdować się brezent impregnowany, jako że nawet niezawodne Ople czasami ulegają uszkodzeniu podczas testu i muszą zostać wówczas szybko przykryte. W celu ochrony tajemnic fabryki, na drogach publicznych prototypowi zawsze towarzyszy drugi samochód, aby w razie potrzeby udzielić mu natychmiastowej pomocy.

Jaki jest cel tych wysiłków? Krótko mówiąc, przemysł samochodowy żyje i oddycha nowymi samochodami, cieszącymi się dużym zainteresowaniem dwóch grup: rynkowych konkurentów oraz mediów. Podczas, gdy konkurenci chcą reagować na nowy produkt tak szybko jak to możliwe własnymi innowacjami, dla mediów informacja o wszelkich nowinkach jest wartościowym środkiem przyciągnięcia czytelników lub widzów.

Jedną z najważniejszych cech nowego samochodu jest jego wygląd zewnętrzny. Stanowi on o pierwszym wrażeniu klienta w momencie ujrzenia samochodu, określa publiczny wizerunek marki i często pozwala na spekulowanie o możliwych innowacjach technologicznych ukrytych pod karoserią. Dlatego ukrywanie nowego wzoru karoserii przed pożądliwymi oczami stało się w ostatnich dekadach sztuką departamentów rozwoju producentów samochodów.

A co czytelnicy Autokult.pl wiedzą o nowym modelu Opel Insignia?

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Nagrywanie policjantów: co warto wiedzieć, by uniknąć problemów
Nagrywanie policjantów: co warto wiedzieć, by uniknąć problemów
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam