Klient nie zauważył problemu. Mechanik opublikował zdjęcia w internecie

Na profilu facebookowym jednego z warsztatów samochodowych pojawił się wpis, który z pewnością zaskoczył wielu użytkowników. Opisuje on sytuację, w której klient przyjechał do warsztatu z prośbą o sprawdzenie swojego samochodu. Jego słowa były dość enigmatyczne: "Panie, bo mi coś bije przy hamowaniu". Mechanik, który przyjął zlecenie, nie mógł przypuszczać, co okaże się przyczyną problemu.

HamulceHamulce
Źródło zdjęć: © Pixabay

Po dokładnym zbadaniu pojazdu mechanik zdecydował się zdjąć koło. Wtedy to odkrył, że "skończyły się hamulce". Wyrażenie, które zwykle oznacza zużycie elementów układu hamulcowego, nabrało dla niego zupełnie nowego, dosłownego znaczenia.

Zszokowany mechanik podzielił się swoimi odczuciami na Facebooku, pisząc: "Czegoś takiego w swoim życiu nie widziałem". Post, który opublikował na stronie warsztatu, stał się szybko popularny wśród użytkowników.

Co ciekawe, właściciel samochodu wcześniej nie zauważył żadnego problemu. Nie odczuł, że powierzchnia robocza tarczy hamulcowej jest całkowicie zużyta. Dopiero wibracje podczas hamowania skłoniły go do wizyty w warsztacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mercedes-AMG C63 S - puryści dostaną zawału

Ta sytuacja jest drastycznym przykładem zaniedbania serwisowego pojazdu. Wygląda na to, że przez długi czas nikt nie sprawdzał stanu hamulców, a jeśli nawet to robił, to nie ocenił prawidłowo ich kondycji. Hamulce nie zużyły się nagle — prawdopodobnie przejechały o wiele więcej kilometrów, niż wynikałoby to z ich stopnia zużycia.

Właściciel warsztatu, w rozmowie ze mną, zdradził, że nie tylko tarcze, ale wszystkie elementy układu hamulcowego są do wymiany. Podkreślił również, że samochód nie był nigdy serwisowany w jego warsztacie. Post na Facebooku opublikował jako przestrogę dla innych kierowców. I słusznie — przynajmniej raz do roku warto sprawdzić stan swojego auta.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach