Odświeżony Hyundai Kona z wersją N Line i "inteligentnym" sprzęgłem

Jeden z najbardziej charakterystycznych modeli na drogach doczekał się liftingu. Hyundai Kona od teraz dostępny będzie w usportowionej wersji N Line. Co więcej, nowe egzemplarze mogą być wyposażone w manualną skrzynię, która sama będzie wrzucać "luz".

Te trzy wloty powietrza widzieliśmy już w... AudiTe trzy wloty powietrza widzieliśmy już w... Audi
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

Z jednej strony od razu można poznać, że to nowość, lecz Hyundai Kona zachował swoje najważniejsze cechy - w tym charakterystyczne położenie reflektorów. Światła do jazdy dziennej przesunięto, zmodyfikowano grill i zderzak. Kosmetyczne zmiany zaszły również z tyłu.

Hyundai Kona po liftingu
Hyundai Kona po liftingu © mat. prasowe

W ofercie pojawi się wersja N Line, która ma dodać trochę sportowych dodatków, jak i zaostrzyć nasz apetyt w oczekiwaniu na pełną "eNkę". Tę odmianę poznamy po trzech wlotach powyżej grilla, które wyglądają jak przeniesione z nowych modeli Audi. Tam nawiązują one do rajdowego modelu Quattro.

Interesujące są też układy napędowe. Największy silnik, jaki dostaniemy w Hyundaiu Konie, ma 1,6 l pojemności i generuje 198 KM. Moc trafia na przednią oś lub na tylne koła. Poniżej w ofercie znajdziemy benzynowy motor 1.0 o mocy 120 KM. Diesle reprezentuje jednostka 1.6 136 KM, połączona z automatyczną przekładnią 7DCT lub skrzynią manualną z "inteligentnym sprzęgłem".

Wprowadzenie tej innowacji podyktowane jest, jakżeby inaczej, ekologią. Podczas jazdy, gdy zdejmiemy nogę z pedału gazu, sprzęgło rozłączy napęd, pozwalając na swobodne toczenie się. Wyłączony silnik nie zanieczyszcza przecież środowiska, a gdy tylko zaczniemy hamować lub przyspieszać, wrócimy "na bieg", którego wcześniej używaliśmy.

W ofercie pojawi się też klasyczna hybryda z silnikiem 1,6 l i mocą 141 KM. Silnik elektryczny ma 44 KM, a energia magazynowana jest w akumulatorze litowo-jonowym o pojemności 1,6 kWh, co oznacza, że nie przejedziemy na nim sporego dystansu, a ma on wspomagać jednostkę spalinową przy ruszaniu.

W kabinie pojawił się za to ekran zastępujący zegary o wielkości 10,25 cala, a opcjonalnie możemy zamówić kolejny, o takiej samej wielkości, obsługujący multimedia. Dopracowano oświetlenie kabiny i przygotowano skórzaną tapicerkę w kolorze czarnym, beżowym lub khaki.

Odświeżone Hyundaie Kony pojawią się w salonach do końca 2020 roku.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/12] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów