Nowy Nissan Juke w oficjalnej zapowiedzi. Premiera już we wrześniu

Po 9 latach od rynkowego debiutu Nissan nareszcie zapowiada drugą generację swojego popularnego crossovera. Nowy Juke zadebiutuje 2 września 2019 roku - data została potwierdzona przy okazji publikacji oficjalnej zapowiedzi. Dzięki niej wiemy też czego mniej więcej się spodziewać.

Podobna forma, lecz w nowocześniejszym wydaniu - tak zapowiada się nowy Juke.Podobna forma, lecz w nowocześniejszym wydaniu - tak zapowiada się nowy Juke.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Kiedy dekadę temu Nissan zaprezentował Juke'a podczas salonu w Genewie, wszyscy przecieraliśmy oczy ze zdumienia. Crossover o bardzo nietypowym kształcie wzbudził wiele kontrowersji i nie od razu przypadł wszystkim do gustu. Jak się jednak okazało - klienci go pokochali. Na tyle, by opłacało się utrzymywać model przy życiu przez 9 lat od rynkowego debiutu. To kawał czasu. Nic dziwnego, że w końcu podjęto decyzję o wprowadzeniu następcy.

Póki co w sieci pojawiły się dwie fotografie przedstawiające nowego Juke'a. Oczywiście nie w całej okazałości. Jak na razie dysponujemy zdjęciem oświetlenia oraz zaciemnioną fotografią przodu. Chętni na więcej muszą uzbroić się w cierpliwość, lecz już dziś można śmiało stwierdzić, że auto nie straci nic ze swego wyjątkowego charakteru.

Japończycy nie zrezygnowali z nietypowego przodu z podzielonymi światłami, choć te górne będą węższe i ostrzej narysowane niż dotychczas. Dolne z kolei wyróżniają się ciekawymi, trójramiennymi wkładami. Linie nadwozia wydają się natomiast być kontynuacją tego, co już znamy. Najwyraźniej Nissan uznał, że nietypowe rysy Juke'a się sprawdziły.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Jeśli chodzi o kwestie techniczne - nowy crossover będzie bazował na platformie CMF-B, wykorzystywanej m.in. przez Renault Clio. Powinniśmy więc spodziewać się podobnego wyposażenia i tych samych silników, wliczając w to benzynowe jednostki 1.0 i 1.3 oraz diesla 1.5. Pod znakiem zapytania stoi natomiast obecność hybrydy i mocniejszego benzyniaka. Co ważne, w bogatszych wersjach nie wyklucza się napędu na cztery koła.

Oficjalna premiera małego Nissana nastąpi na początku września, a w salonach auto powinno pojawić się z początkiem nowego roku. Czas pokaże, czy druga generacja powtórzy sukces poprzednika. Dziś konkurencja w segmencie jest znacznie większa niż 9 lat temu, więc Japończycy muszą przyłożyć się do pracy.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów