Nowy Ford Capri – sportowa dusza w ciele nowoczesnego SUV-a

Nie każdy samochód zasługuje na to, by jego powrót ogłaszać z dumą. Ale nie każdy też ma rodowód tak wyrazisty jak Capri. Ford sięgnął po nazwę, która budzi emocje, przywołuje wspomnienia i jednocześnie daje obietnicę – że nie chodzi tu tylko o kolejny model w gamie. Nowy Ford Capri to coś więcej niż elektryczny SUV coupe. To deklaracja: sportowy duch może wrócić, zmieniając się, ale nie tracąc swojej esencji.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

W dobie, gdy emocje za kierownicą coraz częściej definiowane są przez technologię, a linie nadwozia podporządkowane są aerodynamice i ergonomii, Ford odważył się stworzyć samochód, który przypomina o tym, że motoryzacja może mieć styl. Capri jest właśnie takim autem – wpisującym się w nowoczesne potrzeby, a jednocześnie wyróżniającym się osobowością.

Styl, który ma coś do powiedzenia

Na pierwszy rzut oka Capri przykuwa uwagę sylwetką. Linia dachu opadająca ku tyłowi w stylu coupe, muskularne nadkola i wyraziste detale tworzą obraz auta, które nie chce być jedynie praktyczne – chce robić wrażenie. I robi. To efekt przemyślanego projektu – Ford wiedział, jak budować proporcje, by nadać modelowi posturę godną legendy.

Długość 4 634 mm, szerokość blisko 2 metrów i wysokość 1 626 mm to wymiary, które zapewniają przestronność i solidną obecność na drodze. Ale tu chodzi nie tylko o rozmiar, lecz także o detale – światła o wyrazistym wzorze, muskularny przód i finezyjnie zaprojektowane obręcze kół (od 19" do opcjonalnych 21") podkreślają charakter auta, które śmiało wkracza na scenę SUV-ów elektrycznych z ambicjami.

© materiały partnera

Technologia, która służy kierowcy

Ford postawił na bogate wyposażenie już w wersji podstawowej. Model Capri oferowany jest w dwóch wersjach: Capri oraz Capri Premium. Już ta pierwsza zawiera wszystko, co dziś uznaje się za komfortowy standard klasy wyższej – 19-calowe felgi ze stopów lekkich, podgrzewaną kierownicę i przednie fotele, fotel kierowcy z masażem, a także bezprzewodową łączność z Android Auto i Apple CarPlay.

Centralne miejsce w kabinie zajmuje imponujący, regulowany ekran SYNC Move o przekątnej 14,6", który można ustawić zgodnie z własnymi preferencjami. Ford dodał do niego ciekawe rozwiązanie – My Private Locker, czyli schowek ukryty za ekranem, oraz przestronny, 17-litrowy Mega Console. To szczegóły, które robią różnicę w codziennym użytkowaniu.

Wersja Premium dodaje do tego m.in. większe – 20-calowe felgi, system nagłośnienia B&O czy elektrycznie i bezdotykowo sterowane drzwi bagażnika. Komfort i użyteczność idą tu w parze z jakością wykonania i dbałością o detale.

[1/4] Źródło zdjęć: materiały partnera |

Capri to także deklaracja Forda w zakresie bezpieczeństwa. Już w standardzie oferuje rozbudowany zestaw systemów wspomagających kierowcę – monitorowanie martwego pola, ostrzeganie przed pojazdami nadjeżdżającymi z boku, aktywne wspomaganie hamowania, rozpoznawanie znaków drogowych czy system omijania przeszkód. To nie są dodatki – to elementy, które dziś powinny być fundamentem każdego samochodu aspirującego do miana nowoczesnego. I w Capri rzeczywiście są.

Dla tych, którzy oczekują jeszcze więcej, Ford oferuje opcjonalnie m.in. wyświetlacz przezierny Head-Up Display, system kamer 360 stopni oraz zaawansowanego asystenta parkowania.

Elektryczne serce i wybór mocy

Nowy Capri to w pełni elektryczny samochód, dostępny w kilku wariantach napędowych. Bazowa wersja oferuje 286 KM i napęd na tylne koła. Dzięki baterii o pojemności użytkowej 77 kWh, zasięg sięga nawet 627 km według WLTP. To realna wartość, która zaspokoi potrzeby zarówno miejskich kierowców, jak i tych planujących dalsze podróże. Ładowanie odbywa się z mocą do 11 kW (AC) lub do 135 kW (DC).

Dla bardziej wymagających przygotowano wersję o mocy 340 KM z napędem na wszystkie koła. Tu baterię powiększono do 79 kWh, co pozwala na zasięg do 592 km. Najmocniejsza wersja Capri rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,3 sekundy – to wynik, który bez wątpienia wpisuje się w sportową filozofię modelu. Szybkie ładowanie prądem stałym osiąga tu moc 185 kW, co zapewnia sprawną regenerację energii.

© materiały partnera

W ofercie pojawi się również wersja bardziej przystępna cenowo – z silnikiem o mocy 170 KM i mniejszą baterią (52 kWh). To ukłon w stronę tych, którzy szukają miejskiego elektryka o bardziej kompaktowym profilu użytkowania, ale nie chcą rezygnować z atrakcyjnej formy.

Design to nie wszystko

Ford wie, że kupując samochód elektryczny, klienci zwracają uwagę nie tylko na parametry techniczne, ale także na pakiet usług i gwarancji. Capri objęty jest 8-letnim pakietem Ford Protect – to ochrona pogwarancyjna do 160 000 km oraz bezpłatne przeglądy serwisowe co dwa lata przez cały okres ochrony. W czasach, gdy pewność użytkowania i przewidywalność kosztów są równie ważne jak osiągi, to silny atut nowego modelu. Co więcej, zamawiając nowego elektrycznego Capri, ładowarkę Wallbox 22 kWh o wartości 4 500 zł otrzymasz w cenie samochodu.

Capri oferowany jest w sześciu wyrazistych kolorach, wśród których na szczególną uwagę zasługuje odcień Vivid Yellow – odważny, sportowy i zdecydowanie przyciągający wzrok. Obok niego dostępne są także bardziej stonowane warianty, jak Magnetic Gray czy Lucid Red. To paleta, która daje wybór – od klasycznej elegancji po ekstrawagancki styl.

[1/4] Źródło zdjęć: materiały partnera |

Nowy rozdział legendy

Nowy Ford Capri to przykład tego, jak można przywrócić legendę bez popadania w nostalgię. Marka nie sili się na dosłowne cytaty z przeszłości. Zamiast tego tworzy nową interpretację sportowego ducha – w wersji na miarę dzisiejszych czasów. Z napędem elektrycznym, nowoczesną technologią i stylową sylwetką SUV-a coupe. To samochód, który nie potrzebuje głośnych deklaracji, by przyciągnąć uwagę – wystarczy jedno spojrzenie, jeden przejazd. Capri powraca. I robi to z klasą.

Płatna współpraca z Ford Polska

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach