Nowe Suzuki Jimny inspirowane legendą Dakaru

Najnowsza odsłona Suzuki Jimny powoli wyrasta na ulubieńca tunerów. Choć od rynkowego debiutu minęło zaledwie kilka miesięcy, doczekaliśmy się już wielu ciekawych projektów opartych na tym modelu. Najnowszy z nich, będący dziełem niemieckiej firmy Delta 4x4, zasługuje na szczególną uwagę.

Dakarowe Jimny prezentuje się naprawdę bojowo.Dakarowe Jimny prezentuje się naprawdę bojowo.
Źródło zdjęć: © mat,prasowe
Aleksander Ruciński

Jimny i Dakar? Mimo niewątpliwych zalet małego Suzuki, takie połączenie wydaje się dość odważne. Równie odważni byli dwaj Niemcy - Josef Loder i Dr. Alois Schneck, którzy w 1982 roku wystartowali w tej trudnej, pustynnej imprezie. Zrobili to w Suzuki LJ80 będącym jednym z protoplastów obecnego Jimny. Tak się składa, że obaj Panowie są właścicielami firmy Delta 4x4 specjalizującej się w modyfikacjach terenówek.

Zainspirowani dakarowym LJ80 z 1982 roku, postanowili stworzyć jego współczesny odpowiednik na bazie nowego Jimny. Wynik ich wysiłków zdecydowanie zasługuje na uwagę. Choć już seryjne wydanie małego Suzuki może pochwalić się dużą dzielnością w terenie, specjaliści z Delta 4x4 dołożyli jeszcze kilka niezbędnych elementów.

Tym, co od razu rzuca się w oczy jest oczywiście ogromny prześwit zwiększony o 5 cm w stosunku do serii. W połączeniu z kutymi, 16-calowymi felgami, które obuto w terenowe opony, auto prezentuje się naprawdę bojowo. Warto wspomnieć też o dodatkowym oświetleniu, orurowaniu przodu oraz oczywiście dakarowych nakejkach - identycznych jak te, które zdobiły LJ80 podczas startu w rajdzie.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Kilka rajdowych detali mocno odmieniło charakter Jimny. Niektórzy mogą uznać takie zmiany za zbyt zachowawcze. Twórcy starali się jednak upodobnić współczesne Jimny do oryginału z 1982 roku, a nie stworzyć jak najbardziej konkurencyjną maszynę, do startu w Dakarze. Szkoda, tylko, że chętni na ubranie swojego Jimny w taki zestaw, będą musieli wydać aż tyle pieniędzy. Specjaliści z Delta 4x4 wycenili bowiem swoją pracę na 8500 euro, co stanowi równowartość około 35 tysięcy złotych.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/20] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach