Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej

Modele Turbo S od dekad oznaczają w Porsche szczytowe połączenie osiągów i komfortu podróżowania. Ot, topowy model. Nic więc dziwnego, że Niemcy kazali sobie za takie auto słono płacić. O ile już wcześniej było drogo, tak 911 Turbo S po liftingu jest jeszcze droższe. Samochód zyskał właśnie polskie ceny.

Porsche 911 Turbo SPorsche 911 Turbo S
Źródło zdjęć: © Porsche
Filip Buliński

711 KM, 800 Nm maksymalnego momentu obrotowego i zaledwie 2,5 s w sprincie do 100 km/h. Oto najważniejsze właściwości nowego Porsche 911 Turbo S, czyli topowego modelu z Zuffenhausen. Samochód po liftingu dostał częściowo zelektryfikowany napęd, który zagościł już w wariancie GTS. To wystarczyło, by wykręcić o 14 s lepszy czas na Nürburgringu, niż poprzednik – obecny wynik to 7:03,92 min.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla?

Nowe Turbo S jest nie tylko szybsze od przedliftowego modelu, ale też znacznie droższe. O ile poprzednik startował z poziomu 1,15 mln zł, tak teraz samochód został wyceniony w Polsce na kwotę 1,373 mln zł. Oznacza to, że cena wzrosła aż o 223 tys. zł, a mówimy tylko o coupe. Kabriolet jest jeszcze droższy i kosztuje aż 1,442 mln zł.

W podstawie możemy liczyć m.in. na 20-calowe felgi z przodu i 21-calowe z tyłu, matrycowe reflektory LED, podgrzewaną, skórzaną kierownicę, system audio Bose, pakiet Sport Chrono, tytanowy układ wydechowy, elektrycznie sterowane fotele z 18-kierunkową regulacją i podgrzewaniem, skrętną tylną oś, układ hamulcowy z ceramiczno-kompozytowymi tarczami, elektrycznie sterowaną kolumnę kierownicy, bezkluczykowy dostęp do auta, dwustrefową klimatyzację automatyczną, kamerę cofania, indukcyjną ładowarkę, 12,6-calowe cyfrowe zegary oraz 10,9-calowy ekran multimediów.

Jak przystało na Porsche, bazową cenę nietrudno zwiększyć. Przykładowo wybierając specjalny lakier na życzenie z palety PTS Plus, zapłacimy 153 tys. zł. Wykończenie elementów zewnętrznych włóknem węglowym – 48 tys. zł. Dach z włókna węglowego – 19 tys. zł. Lekkie ramiona wycieraczek z włókna węglowego – 6,75 tys. zł. Sportowe zawieszenie – 8 tys. zł. Układ podnoszenia przedniej osi – 12,7 tys. zł. A lista opcji jest jeszcze bardzo, bardzo długa.

Wybrane dla Ciebie

Duże rabaty w Cuprze. Startuje wyprzedaż Formentora
Duże rabaty w Cuprze. Startuje wyprzedaż Formentora
Coraz bliżej psychologicznej granicy. Mamy prognozy cen paliw na przyszły tydzień
Coraz bliżej psychologicznej granicy. Mamy prognozy cen paliw na przyszły tydzień
Nowa Kia Stonic debiutuje w Polsce. Znamy ceny
Nowa Kia Stonic debiutuje w Polsce. Znamy ceny
Wideo: Wysiadł z auta w szlafroku i zaczął rozlewać benzynę. Potem wszystko podpalił
Wideo: Wysiadł z auta w szlafroku i zaczął rozlewać benzynę. Potem wszystko podpalił
Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Auto jak mobilne biuro. Mercedes łączy siły z Microsoftem
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Volkswagen ma problem z absencją pracowników. Traci przez to miliard euro rocznie
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Poszedł zarejestrować auto. Nie wiedział, że kupił je z długiem
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Policja ma nowe radiowozy. Pierwsze sztuki w takiej wersji
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
Nowa sieć stacji ładowania wchodzi do Polski. Stawiają na dużą moc
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
7600 osób z działu elektryfikacji na bruk. "Musimy to przetrwać"
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów
Pierwsza jazda: Aston Martin DBX S — bez kompromisów