Nowe Porsche 911 Turbo debiutuje bez "S" w nazwie. Jest słabsze, ale i tańsze

Porsche uzupełniło ofertę modelu 911 generacji 992 o kolejną propozycję, która wypełni lukę pomiędzy wersjami Carrera S oraz Turbo S. Nowy wariant nazywa się po prostu Turbo i jest zauważalnie słabszy, ale i tańszy od odmiany z "S" w nazwie.

Wersja Turbo wypełni lukę pomiędzy Carrerą S oraz Turbo S.Wersja Turbo wypełni lukę pomiędzy Carrerą S oraz Turbo S.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Pod maską nowego Porsche 911 Turbo znajdziemy 3,8-litrowy, podwójnie doładowany silnik z sześcioma cylindrami, generujący równe 580 KM mocy i 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To o 68 KM i 50 Nm mniej niż w odmianie Turbo S. Mimo mniejszej mocy osiągi jednak nie rozczarowują.

Pierwsza setka pojawia się na liczniku już po 2,8 sekundy dla wersji Coupe i 2,9 sekundy w przypadku Cabrio. Prędkość maksymalna z dachem czy bez jest taka sama - wynosi 319 km/h. Osiągi, a w szczególności przyspieszenie 0-100 km/h, są więc niewiele gorsze od wersji Turbo S.

Spora w tym zasługa identycznego układu przeniesienia napędu w postaci 8-stopniowej, automatycznej przekladni PDK, wprawiającej w ruch wszystkie cztery koła. Podobnie jak w pozostałych wariantach, tutaj również możemy liczyć na skrętną tylną oś poprawiającą zwrotność przy małych prędkościach i stabilność podczas szybkiej jazdy.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Jedyna duża różnica, poza silnikiem oczywiście, to klasyczne hamulce. Aby dostać ceramiczne, znane z wersji Turbo S, trzeba skorzystać z listy opcji. Znajdziemy tam również pakiet Lightweight pozwalający obniżyć masę własną pojazdu o 30 kg i pakiet Sport wyróżniający się kilkoma ostrzejszymi, stylistycznymi detalami aerodynamicznymi i przezroczystymi, tylnymi światłami.

Polskie ceny 911 Turbo nie są jeszcze znane, choć niebawem powinno się to zmienić. W USA pośrednią wersję wyceniono na co najmniej 170 800 dolarów, a więc o 32 700 dolarów taniej niż Turbo S.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/13] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
Nowe prawo UE. Bruksela chce zmian w samochodach
Nowe prawo UE. Bruksela chce zmian w samochodach
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny