Nowe informacje o kolizji Sylwii Peretti. "Nie została ukarana mandatem"

Media ostatnio obiegła informacja o kolizji z udziałem Sylwii Peretti, której syn nieco ponad rok temu zginął w Krakowie. Kobiecie znanej z "Królowych życia" miało się nic poważnego nie stać, ale szczegóły zdarzenia pozostawały tajemnicą. Teraz policja ujawniła kolejne detale.

Sylwia Peretti, zdjęcie poglądoweSylwia Peretti, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © AKPA | Podlewski

O wypadku jako pierwszy napisał Pudelek. Jak wówczas pisał portal, samochód kierowany przez Sylwię Peretti miał wypaść z drogi i "skosić" kilka drzew. 42-letni menadżer kobiety znanej m.in. z "Królowych życia" dodał wówczas, że "Sylwia przechodzi szereg specjalistycznych badań po wypadku, jakiemu uległa kilka dni temu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Test: Audi R8 - pożegnanie króla

Kobieta nie podróżowała jednak swoim znanym BMW M8 stuningowanym przez firmę Manhart. 800-konnego Lucyfera (tak nazywała swoje BMW) sprzedała bowiem w zeszłym roku. Teraz Pudelek dotarł do nowych informacji. Jak przekazał portalowi dział prasowy Policji w Myślenicach, zdarzenie miało miejsce 2 września ok. godz. 15 w Głogoczowie, w pobliżu stacji benzynowej.

Sylwia Peretti prowadząc Mercedesa wypadła z drogi na zakręcie i uderzyła w pobliskie drzewo. Jak przekazuje policja, kobieta była trzeźwa i podróżowała sama. Służby nie przekazały informacji o stanie zdrowia kierującej, choć można wnioskować, że Peretti nic poważnego się nie stało, jako że zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, a nie wypadek.

Co jednak ciekawe, policja twierdzi, że z tego samego powodu nie było potrzeby sprawdzania prędkości, z jaką poruszała się kierująca. Nie została ona także ukarana mandatem.

O Sylwii Peretti zrobiło się głośno nie tylko z racji uczestnictwa w programie "Królowe życia", ale także z powodu wypadku z udziałem jej syna. W połowie lipca zeszłego roku 24-letni Patryk Peretti rozbił Renault Megane R.S. w centrum Krakowa przy moście Dębnickiego.

Zginął nie tylko on, ale także trzech młodych pasażerów. Mężczyzna już wcześniej był "znany" z nieodpowiedzialnej i szaleńczej jazdy. Jak się potem okazało w toku śledztwa, kierujący przed wypadkiem poruszał się z prędkością ponad 162 km/h. Co więcej, w jego organizmie wykryto 2,3 promila alkoholu.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów