Nowa Toyota C-HR Plug-in Hybrid – oszczędność dzięki ładowaniu z gniazdka

Jak zbudowana jest napęd hybrydowy plug-in w Toyocie C-HR? To proste - dobrze znana hybryda 5. generacji została uzupełniona o większy akumulator, który można ładować z gniazdka. Względem "klasycznej" hybrydowej wersji Toyoty C-HR, na przedniej osi pracuje również mocniejszy silnik elektryczny. Jego moc i moment obrotowy zostały podniesione, by gwarantować dynamiczną jazdę również w trybie elektrycznym. Całkowita moc układu to 223 KM - o 26 KM więcej niż w wariancie 2.0 Hybrid Dynamic Force. Napęd trafia na koła przednie za pomocą znajomej skrzyni e-CVT czyli prawdziwej mistrzyni elastyczności, która dba o to, żeby wszystko działało jak w zegarku.

Pokaźna moc gwarantuje jeszcze lepsze wrażenia z jazdy i osiągi, które zadowolą wybrednych kierowców. Przyspieszenie do setki trwa 7,4 s, dzięki czemu Toyota C-HR Plug-in Hybrid 2025 nie boi się autostradowych wypraw, kompletu pasażerów czy wakacyjnych wyjazdów z pełnym bagażnikiem. Wzorowa elastyczność i szybka reakcja na gaz to cechy typowe dla każdej hybrydy Toyoty - w wariancie plug-in są dodatkowo podkreślone.

Nowa Toyota C-HR ładowana z gniazdka nie zaskoczy nikogo, kto miał już do czynienia z samochodem hybrydowym. Choć oferuje ona dodatkowe możliwości związane z jazdą w trybie elektrycznym, potrafi również poruszać się w trybie hybrydowym i pozostaje oszczędna nawet wtedy, gdy nie ładujemy jej z gniazdka. Gdy poziom naładowania akumulatora trakcyjnego spadnie poniżej ok. 20%, Toyota C-HR sama przełączy się w tryb hybrydowej jazdy. Taki bufor pozwala na zachowanie znakomitych osiągów - samochód pozostaje tak samo dynamiczny, niezależnie od poziomu naładowania baterii. Krótko mówiąc, mamy wyższą moc, wysoki zasięg w trybie EV i nadal niskie spalanie. A skoro już mowa o zużyciu paliwa…

Liczby nie kłamią - Toyota C-HR z wtyczką to oszczędna hybryda plug-in, którą można jeździć dosłownie za grosze. Uzupełnianie energii z domowego gniazdka pozwoli obniżyć koszty eksploatacji na miejskich dystansach do wartości nieosiągalnych w klasycznych hybrydach czy nawet samochodach z instalacją gazową. Toyota C-HR Plug-in Hybrid to mistrzyni oszczędności, która na jednym ładowaniu pokona 66 km w cyklu mieszanym i około 100 km w miejskich warunkach. W praktyce oznacza to, że dla większości kierowców, codzienne trasy do pracy lub szkoły i z powrotem można pokonywać zupełnie bezemisyjnie w trybie elektrycznym ze średnim zużyciem paliwa 0,0 l/100 km. Dla porównania, hybrydowy, 140-konny napęd 1.8 Hybrid w tym samym modelu zużywa 4,7 l/100 km. Szacunki pokazują, że napęd Plug-in Hybrid oznacza w praktyce aż 39%* oszczędności względem Toyoty C-HR Hybrid.

Dowiedz się więcej >>> https://www.toyota.pl/nowe-samochody/c-hr-plug-in

Wybór hybrydy plug-in w korzystnej cenie (na takie auta często dostępne są promocje i specjalne oferty) oznacza więc, że samochodem przez większość czasu możemy poruszać się jak elektrykiem, z tą różnicą, że w razie potrzeby nadal mamy do dyspozycji silnik spalinowy i pełną swobodę podróżowania na długich dystansach, wystarczy kilka minut tankowania, by ruszyć w dalszą drogę. A jak wygląda ładowanie hybrydy z gniazdka?

Sposobów na ładowanie jest wiele, choć dla większości kierowców najwygodniejsze i najtańsze będzie uzupełnianie energii w domowym bądź służbowym garażu. Najważniejsze, że wystarczy do tego zwykłe gniazdko - nie trzeba wcale inwestować w drogie instalacje lub urządzenia. Dla pełni korzyści, warto zwrócić jednak uwagę na ładowarkę Toyota HomeCharge, dostępną w salonie podczas zamawiania auta. Czas ładowania do 100% to zaledwie 2,5 h, dzięki czemu nawet w ciągu dnia, między jedną podróżą a drugą, Toyotę C-HR można naładować na kolejne kilkadziesiąt bezemisyjnych kilometrów. Toyota ułatwia też przesiadkę do hybrydy plug-in, bo w cenie auta oferuje również kabel do ładowania o długości 7,5 m. Taki przewód ułatwia korzystanie z ogólnodostępnych, miejskich stacji - to drugi najpopularniejszy sposób na ładowanie. Takie punkty występują zazwyczaj przy sklepach, w centrach handlowych i na publicznych parkingach, sprawiając, że nawet w trakcie krótkich zakupów możemy doładować akumulator zastrzykiem energii na kolejne kilometry jazdy.

Toyota C-HR Plug-in Hybrid umożliwia też łatwe zarządzanie energią - poziom naładowania baterii i elektryczny zasięg widoczne są na cyfrowym zestawie wskaźników Digital Cockpit. Tryby jazdy przełączają się z kolei automatycznie, optymalizując zużycie energii i paliwa. Domyślnie, samochód porusza się w trybie elektrycznym, a gdy poziom naładowania akumulatora spada, automatycznie włącza się tryb hybrydowy. Zaplanować można również ładowania z gniazdka np. po to, by wykorzystać tańszą, nocną taryfę energii.

Nowych technologii jest na pokładzie jeszcze więcej. Flagowe rozwiązania Toyoty pozwalają oszczędzać każdego dnia, a samochód dosłownie uczy się nawyków kierowcy po to, by zmniejszyć zużycie energii. Przykładem jest system Predictive Efficient Drive z geofencingiem. Jak to działa? System analizuje warunki drogowe oraz styl jazdy kierowcy za pomocą nawigacji, która uczy się najczęściej wybieranych tras. Zależnie od położenia auta, napęd samodzielnie przełącza się między trybem hybrydowym a elektrycznym. Ponadto, w sytuacji, w której trasa prowadzi przez obszar przeznaczony wyłącznie dla pojazdów elektrycznych, geofencing zapewnia odpowiedni poziom naładowania baterii, aby pokonać ten odcinek bez włączania silnika spalinowego. Wśród trybów jazdy jest również taki, za pomocą którego możemy manualnie uruchomić ładowanie akumulatora. Podczas jazdy, energia wygenerowana przez silnik spalinowy trafia wówczas do baterii.

Inżynierowie zastosowali również inne rozwiązania, dzięki którym Toyota C-HR to wyjątkowo oszczędna hybryda plug-in. Aby dodatkowo ograniczyć zużycie energii i wydłużyć zasięg w trybie EV, zastosowano układ klimatyzacji i nagrzewania z pompą ciepła, która doprowadza do wnętrza ciepło generowane przez silnik oraz z otoczenia

Wreszcie, cały sztab konstruktorów zadbał o to, by ekologiczne podróże były również bezpieczne. Czuwa nad tym cały arsenał systemów wsparcia kierowcy i asystentów. Już w standardzie, w każdej wersji znajdziemy inteligentny tempomat adaptacyjny, który ułatwia podróżowanie w trasie. Każda Toyota C-HR ma również system PCS (układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia z systemem wykrywania pieszych, rowerzystów i motocyklistów), asystenta utrzymania pasa ruchu, kamerę cofania, automatyczne światła drogowe, asystenta bezpiecznego wysiadania z samochodu czy system monitorowania martwego pola w lusterkach (BSM). Pełna lista jest jeszcze dłuższa, a Toyota proponuje w standardzie to, co u wielu konkurentów pozostaje płatną opcją.

Trudno opowiadać o Toyocie C-HR i nie wspomnieć o jej stylu. Zaprojektowany w Europie crossover już od pierwszej generacji zachwyca dynamicznym, futurystycznym designem. Druga odsłona rozwija ten język stylistyczny i wygląda, jak samochód koncepcyjny, który trafił do seryjnej produkcji. Wyjątkowe linie SUV-a podkreślone są przez detale, różniące się w zależności od wersji wyposażenia. Wzory felg, kolory nadwozia, dodatkowe akcenty stylistyczne - możliwości personalizacji Toyoty C-HR pozwalają stworzyć konfigurację jedyną w swoim rodzaju.

Klienci mają do wyboru aż 6 wersji wyposażenia. Już w bazowym wariancie standardem są 17-calowe felgi aluminiowe, LED-owe światła, cyfrowy wyświetlacz na tablicy wskaźników (Digital Cockpit), System multimedialny Toyota Smart Connect® z kolorowym ekranem dotykowym (8" HD) i nawigacją Connected, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna czy tempomat adaptacyjny. Lista opcji w pozostałych odmianach zawiera 18 i 19-calowe felgi, sportowe fotele, LED-owe nastrojowe oświetlenie wnętrza, bezprzewodowa ładowarka do smartfona, system nagłośnienia premium czy szklany dach. Jest z czego wybierać.

Wystarczy spojrzeć na to, jak efektowne jest wnętrze wariantów Style, GR SPORT, czy Executive. W Toyocie C-HR Plug-in Hybrid możemy liczyć na materiały z górnej półki, wzorowy montaż i doskonałą jakość. Nad tym modelem nie bez powodu pracowali styliści i inżynierowie z Europy - kompaktowy SUV już od pierwszej generacji ma odpowiadać na wysokie wymagania kierowców na Starym Kontynencie.

Nowa Toyota C-HR ładowana z gniazdka to idealny wybór dla mieszkańców miast i przedmieść, którzy chcą jeździć oszczędnie i bezemisyjnie, ale nie czują gotowości do przesiadki do elektryka. Crossover z dużą baterią świetnie sprawdza się na co dzień – na dojazdy do pracy, zakupy, odbiór dzieci ze szkoły czy szybki wypad za miasto. Jeździ cicho, nie spala kropli paliwa na krótkich trasach, a do tego ładuje się z gniazdka – równie łatwo, co telefon. Daje realne oszczędności i pozwala ograniczyć emisję. Przy całej tej obfitości eko-zalet, Toyota C-HR po prostu wygląda świetnie, prowadzi się pewnie i jest naszpikowana technologiami podnoszącymi bezpieczeństwo i komfort jazdy. To hybryda plug-in, która nie tylko się opłaca – ona po prostu ułatwia życie.

*Porównanie kosztów przejechania 100 km Toyotą C-HR Style z napędem 2.0 Hybrid Dynamic Force 197 KM e-CVT i Toyotą C-HR Style z napędem 2.0 Hybrid Dynamic Force Plug-in 223 KM e-CVT przy następujących założeniach: cena detaliczna paliwa Pb 95 – 6,34 zł za litr (średnia cena w Polsce z dnia 14.08.2024 r., źródło: www.e-petrol.pl); cena energii – 1,27 zł/kWh (ładowanie w domu, średnia taryfa w Polsce w 2023 r. po przekroczeniu limitu rocznego według fotowoltaikaonline.pl); jazda Toyotą C-HR Style z napędem 2.0 Hybrid Dynamic Force Plug-in 223 KM e-CVT wyłącznie w trybie elektrycznym (EV).