Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Nowa Mazda CX-5 to spore zaskoczenie. Nie dlatego, że jest zdecydowanie większa czy też doczekała się sporego ekranu w środku. Chodzi o nowy układ napędowy, zdecydowanie słabszy od poprzednika. O ile? Zapraszam do wideo.
Pierwsze wrażenie? CX-5 zdecydowanie urosła. Przede wszystkim jest o 115 mm dłuższa, jest też nieco wyższa. Wystarczy powiedzieć, że rozstaw osi jest większy od Nissana Qashqaia o kilkanaście centymetrów! Wszystkie te centymetry przekładają się na większą przestrzeń na tylnej kanapie. Stylistycznie to ewolucja języka Kodo, ale można dopatrzeć się pewnej "foresteryzacji", czyli chociażby obniżenia linii szyb. Mazda CX-5 jest na tyle duża, że 19 calowe felgi (są w egzemplarzu na zdjęciach) wydają się nieco za małe.
Przeczytaj więcej o nowej Maździe
Co istotne, Marcin Łobodziński miał okazję przejechać się już prototypem. Więcej o jego wrażeniach (jak i testach takich samochodów) poniżej: