Nowa Kia XCeed może być hitem. Znamy polskie ceny

Kompaktowy crossover Kia właśnie debiutuje na polskim rynku. Wiemy już, na jakie wyposażenie i silniki mogą liczyć klienci oraz ile trzeba będzie za to wszystko zapłacić. Cena bazowej wersji modelu XCeed pozytywnie zaskakuje.

Kompaktowy crossover Kii ma spore szanse na sukces.Kompaktowy crossover Kii ma spore szanse na sukces.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Kia XCeed to czwarty członek rodziny Ceeda. Wyróżnia się większym prześwitem, dodatkowymi osłonami nadwozia i kilkoma ciekawymi elementami stylistycznymi. Koreańczycy chcą tym modelem rywalizować m.in. z Fordem Focusem Active, czy Volkswagenem Golfem Alltrack. Z tą różnicą, że XCeedowi bliżej do typowego hatchbacka niż kombi.

Dużą zaletą oferty Kii wydaje się bogate wyposażenie standardowe. Już w podstawowej wersji wyposażeniowej można liczyć na pełne światła LED, asystent pasa ruchu, autonomiczny hamulec z funkcją wykrywania pieszych, kamerę cofania i 16-calowe, aluminiowe felgi. Oczywiście nie brakuje również takich elementów jak klimatyzacja, multimedia z 8-calowym, dotykowym ekranem, czy kierownica pokryta skórą. Za tak skonfigurowane auto z 1-litrowym, 120-konnym silnikiem benzynowym trzeba wyłożyć 79 990 zł.

Chętni na więcej emocji mogą wybrać mocniejszy motor 1.4 T-GDI, który generuje 140 KM lub topowe 1.6 T-GDI o mocy 204 KM znane z wersji GT. Diesel jest jeden: 1,6-litrowa jednostka CRDi, która oferuje 136 KM. Każda z odmian, poza bazową 1.0 T-GDI, może współpracować z opcjonalną dwusprzęgłową skrzynią automatyczną, która wymaga dopłaty w wysokości 6 tysięcy złotych. Gama silników jest więc zbieżna ze standardowym Ceedem.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Ci, którym nie wystarcza standardowe wyposażenie wersji M, mogą zdecydować się na droższą o 11 tys. zł. odmianę L (od 90 990 zł) wyposażoną w automatyczną klimatyzację, automatyczne wycieraczki, elektrycznie regulowane fotele z półskórzaną tapicerką czy 18-calowe felgi. Dalej mamy najbogatsze wydanie XL, które rozpieszcza cyfrowymi zegarami, systemem bezkluczykowym, nawigacją, asystentem parkowania, automatyczną klapą bagażnika, systemem monitorowania martwego pola i systemem monitorującym ruch poprzeczny.

Cena? Od 111 990 zł, choć w tym przypadku startujemy już od 140-konnego silnika 1.4 - nie będzie bowiem możliwości sparowania bazowej jednostki z topową wersją wyposażenia. Najdroższy możliwy XCeed to wydatek w wysokości 126 490 zł - właśnie tyle zapłacimy za odmianę XL z dieslem i automatem. Poszukiwacze emocji mogą natomiast zdecydować się na 204-konny wariant 1.6 T-GDI kosztujący 124 990 zł.

Biorąc pod uwagę niewielką konkurencję na rynku oraz całkiem rozsądnie skalkulowane ceny bazowej wersji możemy przypuszczać, że XCeed okaże się popularnym kompaktem. Dla porównania - Ford Focus Active kosztuje cennikowo ponad 10 tysięcy złotych więcej.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/6] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach