WAŻNE
TERAZ

Polska wygrywa z Finlandią - taką reprezentację chcemy oglądać!

Nissan po raz kolejny łączy siły z Ministry of Sound - limitowana edycja modelu Juke [wideo]

Pamiętacie szafę grającą zrobioną z Nissana Juke, która mogła wygenerować hałas na poziomie 150 dB? Jeśli tak, to wiecie, że projekt ten powstał przy współpracy z wytwórnią Ministry of Sound. Otóż wytwórnia ta po raz kolejny połączyła siły z Nissanem w celu stworzenia limitowanej edycji specjalnej modelu Juke.

Obraz
Arkadiusz Gabrysiak

Pamiętacie szafę grającą zrobioną z Nissana Juke, która mogła wygenerować hałas na poziomie 150 dB? Jeśli tak, to wiecie, że projekt ten powstał przy współpracy z wytwórnią Ministry of Sound. Otóż wytwórnia ta po raz kolejny połączyła siły z Nissanem w celu stworzenia limitowanej edycji specjalnej modelu Juke.

Zacznijmy od tego, że Nissan zamierza wyprodukować jedynie 3000 egzemplarzy tej edycji specjalnej. Wszystkie będą przeznaczone na rynek europejski. Samochód będzie można zamówić z każdym dostępnym w ofercie Juke'a silnikiem i skrzynią biegów, ponieważ zmiany są jedynie kosmetyczne. Pojazd dostępny będzie jedynie w dwóch kolorach: czarnym (Metallic Black) i białym (Solid White).

Z zewnątrz poza logo Ministry of Sound dostrzeżemy także białe obudowy lusterek bocznych, białe klamki oraz słupki B, które pokryto lśniącą fortepianową czernią. Pakiet uzupełniają 17-calowe felgi aluminiowe.

Obraz

Główną atrakcją wnętrza jest polakierowany na biało tunel centralny oraz stacja dokująca wraz z iPodem touch 8 GB, na którego obudowie znajduje się logo Nissana i Ministry of Sound. W zestawie jest także specjalny pokrowiec na iPoda oraz słuchawki Ministry of Sound. W środku zdecydowano się na czarną, skórzaną tapicerkę, która została wykończona kontrastującym białym szwem.

Nissan Juke w limitowanej edycji firmowanej logo Ministry of Sound zadebiutuje podczas salonu samochodowego w Moskwie 29.08-9.09.

Nissan and Ministry of Sound present the Nissan Juke limited edition

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/20] Źródło zdjęć: |

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy