Niezwykłe rzadki plymouth cuda convertible na sprzedaż. Spędził 35 lat w kontenerze i jest wart fortunę

Choć nie wygląda na wypieszczonego klasyka, jego wartość jest naprawdę duża. Cała wyjątkowość skrywa się w roku produkcji modelu. Powstało tylko 17 egzemplarzy, w tym 2 na eksport. Jeden z nich trafił właśnie na aukcję, a prognozowana cena może niejednego zaskoczyć.

Wyjątkowość modelu polega m.in. na jego konfiguracji nadwozia, rocznika i silnika, a także zachowaniu w oryginalnym stanieWyjątkowość modelu polega m.in. na jego konfiguracji nadwozia, rocznika i silnika, a także zachowaniu w oryginalnym stanie
Źródło zdjęć: © fot. Mecum Auctions
Filip Buliński

Trzecia generacja Plymoutha Barracudy różniła się od swoich poprzedników przede wszystkim innym podwoziem, a sportowe wersje nazywane były po prostu Cuda. Co więcej, ówcześnie na rynku amerykańskim każdy rok modelowy przynosił mniejsze lub większe zmiany detali nadwozia i to właśnie one są istotne w opisywanym modelu.

Przedstawiony plymouth cuda convertible pochodzi bowiem z 1971 roku, a tylko wtedy montowano w nim z przodu podwójne reflektory, a na przednich błotnikach (atrapy) wlotów powietrza. To sprawia, że model jest szczególnie poszukiwany przez kolekcjonerów.

Plymouth Cuda Convertible
Plymouth Cuda Convertible © fot. Mecum Auctions

W połączeniu z otwartym nadwoziem i 7,2-litrowym V8 440-6 (liczba pochodzi od pojemności wyrażonej w calach sześciennych) o mocy 390 KM, jest według domu aukcyjnego Mecum Auctions jednym z 17 wyprodukowanych w tej konfiguracji egzemplarzy. Co więcej, wystawiona sztuka jest zaledwie jedną z 2 przeznaczonych na eksport. Taka moc wystarczyła, by Cuda przyspieszała do 100 km/h w ok. 6 sekund, a ćwierć mili pokonywała w imponującym wówczas czasie niespełna 14 sekund.

Na pierwszy rzut oka, dla wielu osób przedstawiony plymouth z miękkim dachem może i byłby atrakcyjny, gdyby karoseria była w nieco lepszej kondycji. Wbrew pozorom pozostawienie jej w widocznym stanie było celowym zabiegiem. Samochód spędził 35 lat w kontenerze, co doprowadziło do widocznego stanu wizualnego, jednak nowy właściciel chciał zachować go w oryginalnym stanie.

Nadwozie nie wygląda najlepiej, ale mechanicznie samochód jest w doskonałym stanie
Nadwozie nie wygląda najlepiej, ale mechanicznie samochód jest w doskonałym stanie © fot. Mecum Auctions

Z drugiej strony przyznacie, że wypłowiały lakier i matowe chromy nadają "kudzie" niebywałego klimatu. Pod kątem mechanicznym plymouth przeszedł generalny remont, dzięki czemu jest zwarty i gotowy na letnią przejażdżkę lub dłuższą wyprawę.

Samochód będzie licytowany między 10 a 18 lipca przez Mecum Auctions. Prognozowana cena wynosi między 500 a 700 tys. dol. (ok. 1,99-2,7 mln zł).

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach