Niemiecka prokuratura przeszukała siedzibę Audi

Afery dieselgate ciąg dalszy. Największy skandal w historii motoryzacji najmocniej odbił się na samym Volkswagenie. Nie można jednak zapominać, że nielegalne rozwiązania były stosowane w większości marek należących do koncernu. Jedną z nich jest Audi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Audi
Aleksander Ruciński

W środę, 15 marca niemieccy prokuratorzy przeszukali siedzibę Audi w Ingolstadt. Jak nietrudno się domyślić ma to związek z uczestnictwem w aferze spalinowej i ewentualnym udziałem Audi w tworzeniu nielegalnego oprogramowania, mającego na celu sztuczne zaniżanie wyników emisji spalin.

Volkswagen jako firma-matka jest na celowniku władz od kilkunastu miesięcy. Mimo to zdecydowano się na wszczęcie odrębnego śledztwa w sprawie Audi. Rzecznik niemieckiej prokuratury, Ken Heidenreich poinformował, że działania śledczych koncentrują się głównie na 80 tysiącach aut sprzedanych w USA w latach 2009-2015.

Konkretnie chodzi o modele Audi oferowane z jednostką 3,0 TDI, w przypadku której to najprawdopodobniej Audi odpowiadało za zaprojektowanie nielegalnych rozwiązań, zaniżających emisję spalin. Jak na razie postępowanie nie jest skierowane przeciwko konkretnym osobom. Prokuratura bada jedynie stopień zaangażowania Audi w nielegalną działalność.

Środowe przeszukania miały miejsce w siedzibie firmy w Ingolstadt oraz fabryce w Neckarsulm. Jak twierdzi rzecznik Audi, Moritz Drechsel, firma robi wszystko by ułatwić pracę prokuraturze, ponieważ wyjaśnienie całej sprawy leży przede wszystkim w interesie firmy. Niebawem powinniśmy poznać wyniki śledztwa.

Warto wspomnieć, że w zeszły piątek Volkswagen oficjalnie przyznał się do winy. Przedstawiciele koncernu potwierdzili przed sądem w Detroit, że firma dopuszczała się działań mających na celu zaniżenie emisji spalin samochodów z silnikami diesla. Od wybuchu dieselgate minęło już prawie 1,5 roku, a sprawa nadal nie doczekała się ostatecznego finału.

Wybrane dla Ciebie

Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km