Pięć lat ciągania po sądach. Kursant miał rację i wygrał

Kandydat na kierowcę nie zdał egzaminu praktycznego na prawo jazdy już na etapie placu manewrowego. Egzaminator uznał, że nie spełnił on istotnego wymogu, co skłoniło mężczyznę do złożenia skargi w sądzie.

Gdańsk. Nietrzeźwy kursant zdawał egzamin na prawo jazdyGdańsk. Nietrzeźwy kursant zdawał egzamin na prawo jazdy
Źródło zdjęć: © PAP
Aleksander Ruciński

Sprawa ciągnęła się od kilku lat, gdyż jej początek sięga 2020 roku. Egzaminator nie przewidział, że jego decyzja stanie się przedmiotem sporu prawnego. Po przejściu przez różne etapy administracyjne i sądowe, sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). Jak podaje "Rzeczpospolita", właśnie zapadł ostateczny wyrok.

Wszystko zaczęło się z pozornie błahego powodu. Kandydat nie opuścił placu manewrowego, oblewając "ruszanie z miejsca oraz jazdę pasem ruchu do przodu i do tyłu". Egzaminator przerwał egzamin, ponieważ zdający nie spojrzał przez tylną szybę przy ruszaniu do tyłu, ani podczas powtórzenia zadania.

Egzaminator argumentował, że zdający powinien był upewnić się o możliwości wykonania manewru poprzez pełną ocenę sytuacji wokół pojazdu. Według niego, obserwacja w lusterkach była niewystarczająca, a konieczne było także spojrzenie przez tylną szybę.

Kandydat miał inne zdanie na ten temat, dlatego poszedł do sądu. Samorządowe kolegium odwoławcze oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Opolu przyznali mu rację. Kluczowym dowodem było nagranie z egzaminu, które pokazało, że zdający prawidłowo ustawił lusterka i spojrzał w nie oraz w lusterko środkowe przed manewrem. Sąd uznał, że te działania były wystarczające do spełnienia wymogu upewnienia się o możliwości jazdy, co podważało ocenę egzaminatora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Danuta Martyniuk wspomina zdane prawo jazdy. Zenek kupił jej mercedesa

WSA podkreślił, że technika spełnienia tego wymogu nie jest określona w przepisach. Nie ma obowiązku, by kursant obserwował przestrzeń za pojazdem poprzez odchylenie głowy i spojrzenie przez tylną szybę. Wymogi dotyczące używania lusterek są określone jedynie w kontekście płynności jazdy pasem ruchu do przodu i tyłu. Sąd stwierdził, że egzaminator stosował kryteria, które nie mają podstawy w przepisach prawa.

Ostatecznie NSA orzekł, że sporny egzamin na prawo jazdy powinien zostać unieważniony. Sąd podkreślił, że przepisy ustawowe i wykonawcze nie precyzują techniki spełnienia wymogu upewnienia się o możliwości jazdy przy ruszaniu.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach