Nie pozostawia suchej nitki. Jest polski ranking awaryjności aut
Zgodnie z polskim raportem usterkowości GetHelp.pl, w używanych samochodach najczęściej dochodzi do usterki silnika. To podzespół, który należy wnikliwie sprawdzić przed zakupem, a przy okazji zaczerpnąć wiedzy u specjalistów zamiast kupować w ciemno.
Polski raport awaryjności przygotowany przez firmę zajmującą się gwarancjami na auta używane GetHelp.pl nie zostawia suchej nitki na silnikach. Zgodnie z danymi jednostka napędowa, a konkretnie wewnętrzne uszkodzenie silnika (tłoki, korbowody, blok, wał korbowy) to najczęściej zgłaszana usterka w ramach gwarancji - aż 17,55 proc. zgłoszeń.
Na kolejnych miejscach są usterki związane z osprzętem silnika. 9,46 proc. dotyczy układu doładowania, a 9,09 proc. układu oczyszczania spalin. Po silniku jest skrzynia biegów - 6,77 proc. Co ciekawe, według analiz zgłoszeń, prawdopodobieństwo usterki skrzyni manualnej jest wyższe niż automatycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Toyota Land Cruiser w terenie potrafi więcej niż myślisz
Poniżej udział procentowy usterek w zgłoszeniach GetHelp.pl
Warto w tym miejscu podkreślić, że wspomniane najczęstsze usterki są jednocześnie tymi, które uchodzą za najdroższe do usunięcia. Naprawy silnika kosztują już blisko 10 tys. zł, kiedy mówimy o mniejszych i popularnych jednostkach, do nawet 30 tys. zł w przypadku bardziej skomplikowanych, dużych lub mniej popularnych.
Przed zakupem samochodu używanego należy zweryfikować pod tym kątem nie tylko stan silnika, ale też przed samym wyborem konkretnego modelu poczytać opinie na temat konkretnej jednostki, a nawet zapytać mechanika specjalizującego się w danej marce. Wiele nieświadomych osób "przejechało" się już na wadliwym silniku tylko dlatego, że wmówiono im, że tylko stan techniczny się liczy.