"Nie publikować zdjęć". Przez Polskę przejadą wojskowe kolumny
Od drugiej połowy sierpnia do końca września na polskich drogach należy spodziewać się o wiele większej niż zazwyczaj liczby wojskowych pojazdów. Kierowcy muszą pamiętać o kilku zasadach zachowania się w przypadku napotkania takiego konwoju.
"Żelazny Obrońca-25" – to kryptonim ćwiczeń, które w najbliższych tygodniach będą mieć miejsce w wielu miejscach kraju. Jak poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego, "(...) pojazdy wojskowe będą przemieszczać się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych i krajowych". Przejazdy będą służyły nie tylko przemieszczeniu sprzętu, ale też będą ćwiczeniem samym w sobie. W końcu nie od dziś wiadomo, że obecnie logistyka jest niezwykle ważną częścią obronności.
Sztab zapewnia, że przejazdy wojskowych pojazdów będą tak zaplanowane, by w jak najmniejszym stopniu powodować utrudnienia w ruchu drogowym. Wojskowi apelują, by nie publikować zdjęć, lokalizacji, dat ani godzin przejazdów kolumn ani danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Powód jest oczywisty. Media społecznościowe są bogatą skarbnicą wiedzy dla wywiadów innych państw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mazda CX-60 - test napędu i-ACTIV AWD
Co kierowca powinien wiedzieć o zasadach zachowania się w kontakcie z wojskową kolumną? Wyprzedzanie w takim przypadku jest dozwolone tylko wtedy, gdy można jednorazowo wyprzedzić wszystkie pojazdy w kolumnie. Nie wolno wjeżdżać pomiędzy nie. Kolumna może zaś liczyć do 20 pojazdów. Na drodze jednojezdniowej taki manewr jest zwykle niemożliwy, więc w praktyce w takich warunkach wyprzedzać kolumny nie wolno.
Warto pamiętać też, że pojazdy wojskowe bardzo często diametralnie różnią się od tych cywilnych. Kierowca może mieć ograniczoną widoczność, a możliwość szybkiego manewrowania czy skutecznego hamowania na asfalcie może być niższa. Oznacza to, że lepiej zachować się z dużą dozą zapobiegliwości, by nie powodować niebezpiecznych sytuacji.
W związku z ćwiczeniami przy drogach zapewne pojawią się również tymczasowe, żółte znaki. Zwykli kierowcy nie muszą się jednak nimi przejmować. Jest to oznakowanie dla prowadzących pojazdy wojskowe i dotyczy klasy obciążenia na danej drodze.