Używane elektryki stoją na placach. Niemcy już ich nie chcą

Szybki rozwój technologii, niepewność co do stanu ogniw oraz słabo rozwinięta infrastruktura ładowania. Rynek elektrycznych samochodów używanych w Niemczech umarł – donosi serwis Tagesschau.

Ładowanie na stacji IonityŁadowanie na stacji Ionity
Źródło zdjęć: © WP Autokult | Mariusz Zmysłowski
Mateusz Lubczański

Jak donoszą dane Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego, w 2023 roku w Niemczech sprzedano 97 tys. używanych "elektryków". To 1,6 proc. całego rynku "używek". Powodem są wysokie ceny: średnia kwota to ok. 38 tys. euro, więcej o 10 tys. euro niż w przypadku średnich kwot za "benzynę" czy "diesla". Analiza przeprowadzona na stronach serwisu z ogłoszeniami mobile.de wskazuje, że klienci chcą wydać ok. 14 tys. euro mniej.

Ceny znalazły się pod presją. Tagesschau zauważa, że trzyletnie samochody elektryczne sprzedawały się o 4,3 proc. taniej niż na początku roku. Spadki były o wiele mniejsze dla innych rodzajów napędu: 0,5 proc. dla jednostek benzynowych, 2,7 proc. dla silników wysokoprężnych.

Ponieważ producenci oferują coraz wyższe rabaty na nowe pojazdy elektryczne, to ceny używek również będą gwałtownie spadać. To może zwiększyć niechęć klientów, którzy nie będą mogli określić, za ile sprzedadzą swoje auto za kilka lat.

Niewiadomą dla klientów zazwyczaj jest stan akumulatora, gdyż nie ma jednolitych standardów testowania stanu ogniw. Dilerzy często mogą sprawdzić tylko pojazdy "własnej"’ marki. Stowarzyszenia branżowe chcą wprowadzić jednolite systemy pomiarowe jeszcze do połowy tego roku. Bez tego, jak i rozwoju sieci ładowania, cel 15 mln samochodów elektrycznych do 2030 roku nie będzie możliwy do osiągnięcia.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach