Nick Heidfeld znowu straci pracę?! [aktualizacja]

Nick Heidfeld to chyba najbardziej nieszczęśliwy kierowca w Formule 1. Niemiec jeździ w królowej sportów motorowych od 2000 roku i nigdy nie stanął jeszcze na najwyższym stopniu podium. To jednak nie jedyne zmartwienie Heidfelda, który po raz kolejny może stracić pracę.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Nick Heidfeld to chyba najbardziej nieszczęśliwy kierowca w Formule 1. Niemiec jeździ w królowej sportów motorowych od 2000 roku i nigdy nie stanął jeszcze na najwyższym stopniu podium. To jednak nie jedyne zmartwienie Heidfelda, który po raz kolejny może stracić pracę.

Nick jest jednym z tych kierowców, którzy nie są nadzwyczaj szybcy, ale dzięki regularnej i ostrożniej jeździe często dowożą do mety punktowane pozycje.

W 2009 roku, kiedy rozpadł się zespół BMW Sauber Nick został bez pracy. Później kilkakrotnie reprezentował barwy Saubera, by wreszcie zastąpić Roberta Kubicę w Renault.

Tegoroczny bolid Renault jest dobrą konstrukcją, jednak zespół z Enstone nieco pogubił się przy wprowadzaniu zmian i został złapany przez Force India oraz Saubera. Nick zdobył w tym sezonie tylko 34 punkty.

Eddie Jordan, były właściciel zespołu Jordan oraz ceniona w światku F1 postać twierdzi, że Renault rozwiązało kontrakt z Heidfeldem na rzecz Bruno Senny.

Heidfeld został zwolniony na korzyść Brazylijczyka Bruno Senny na weekend, w którym odbywa się Grand Prix Belgii.

Jeżeli to, co powiedział Eddie Jordan w wywiadzie dla telewizji BBC się potwierdzi, Bruno zasiądzie w czarno-złotym bolidzie już w piątek, podczas testów.

[Aktualizacja 25.08.2011 r. godzina 00:29]

Pojawiło się oficjalne potwierdzenie tej informacji od zespołu Renault. Bruno Senna zastąpi Nicka Heidfelda podczas GP Belgii, nie wiadomo jednak czy Brazylijczyk pozostanie partnerem Witalija Pietrowa do końca sezonu.

Źródło: Formula1.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy