Nawet nie wszedłem do sklepu. Pierwsza taka Żabka w Polsce

O powstaniu pierwszej Żabki, w której będzie można zrobić drobne zakupy bez wysiadania z samochodu, wiadomo było już w zeszłym roku. 28 października sklep stał się rzeczywistością. Pierwszy punkt stanął w podwarszawskim Piasecznie, przy najbardziej ruchliwej ulicy dojazdowej. Jednak wbrew pozorom w okienku nie kupimy wszystkiego.

Źródło zdjęć: © Autokult | Autokult

To pierwszy tego typu sklep w Polsce. O ile procedura kupowania produktów bez wysiadania z samochodu jest znana i powszechna w USA, tak w Polsce ogranicza się do fastfoodowych lokali. Od soboty 28 października to grono rozszerzyło się o Żabkę.

Sieć, która w tym roku świętuje 25-lecie, postanowiła pójść o krok dalej. Poza niedawno otwartymi bezobsługowymi sklepami Nano teraz do oferty dołączył także lokal, w którym kierowca może zamówić potrzebne rzeczy przez okienko, a zapłacić i odebrać je w kolejnym. Wszystko bez wysiadania z auta.

Nowa Żabka Drive
Nowa Żabka Drive © Autokult | Autokult

Pierwszy taki lokal powstał przy ul. Puławskiej w Piasecznie, a kolejne, w innych miastach, są już w przygotowaniu. Choć procedura wydawała się znana i oczywista, postanowiłem sprawdzić, jak działa nowy sklep.

Z jednej strony – przełom. Ale z drugiej…

Gdy podjeżdżam nieco po godz. 10 pod sklep, w kolejce nie oczekują tłumy. Przy wystającym "domofonie", z którego odzywa się kasjer, stoją wyświetlacze z produktami do wyboru.

Nowa Żabka Drive
Nowa Żabka Drive © Autokult | Autokult

Zamawiam herbatę, muffina i wodę. Kasjer zaprasza mnie do następnego okienka, przyjmuje płatność i szykuje zamówienie. Po trzech minutach odjeżdżam, mając zamówione produkty i paragon w ręku. Za wszystko zapłaciłem… 5 zł.

Zanim odjechałem, zapytałem się jeszcze o zainteresowanie nowym sklepem. Jak się okazuje, w dzień po otwarciu sklep miał wielu klientów i ruch był spory. Tymczasem poniedziałkowy poranek był już stosunkowo spokojny.

Nowa Żabka Drive
Nowa Żabka Drive © Autokult | Autokult

Muszę jednak zaznaczyć kilka rzeczy. Przy okienku nie zrobicie pełnych zakupów. Punkt powstał po to, by kierowca mógł w biegu złapać kawę, herbatę, hot-doga, burgera, kanapkę czy sałatkę na później i udać się w dalszą podróż do pracy.

Przez okienko możemy też kupić napoje w butelkach, choć po alkohol, papierosy czy po prostu większe zakupy musimy już wejść do środka. Jest to w sumie logiczne i pozwala uniknąć długich kolejek w punkcie, którego zamysłem jest jak najkrótsza przerwa w podróży.

Parking dla klientów stacjonarnych Żabki Drive
Parking dla klientów stacjonarnych Żabki Drive © Autokult | Autokult

Żabka Drive w środku to najzwyklejszy sklep z nieco szerszymi alejkami niż w zwykłej Żabce, a na klientów czeka parking. Ci, którzy nie chcą zjeść w biegu, mogą skorzystać z przygotowanych w środku stolików.

Pod względem samej procedury – Żabka Drive nie jest niczym przełomowym. Zamawiacie, płacicie, kilka minut i już jesteście w dalszej podróży. Jednak z punktu widzenia charakteru sklepu, w pewnym sensie jest to coś zupełnie nowego.

Owszem, wiele produktów, które tu zamówicie, należą do tej samej grupy szybkiego posiłku, co w McDonaldzie czy KFC. Ale dodajmy do tego także możliwość wyposażenia się w pakowane kanapki czy sałatki na później. A to wszystko w stosunkowo normalnych, niewygórowanych cenach, których w "restauracjach" fastfoodowych już niekoniecznie uświadczymy.

Wybrane dla Ciebie

Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Octavia za mniej niż 500 zł miesięcznie. Czyżby presja Chińczyków?
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut