Najsłynniejsze seicento w Polsce na aukcji WOŚP. Pękła magiczna bariera

Trwa licytacja fiata seicento, który uczestniczył w wypadku z rządową limuzyną, którą podróżowała premier Beata Szydło. Auto zostało odbudowane i prezentuje się wyjątkowo. Już ma szansę stać się najdroższym seicento w historii. Dochód trafi na konto WOŚP.

Fiat Seicento na aukcji WOŚP. Od lewej: Przemysław Szafrański, Jerzy Owsiak i Sebastian KościelnikFiat seicento na aukcji WOŚP. Od lewej: Przemysław Szafrański, Jerzy Owsiak i Sebastian Kościelnik
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | WOŚP
Błażej Buliński

Wygląda na to, że sprawa wypadku z udziałem kolumny rządowej i fiata seicento w Oświęcimiu w 2017 roku ostatecznie jednak znalazła swój szczęśliwy finał – a dokładnie 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na aukcję organizacji dobroczynnej trafił rzeczony mały fiat, o którym mówiła cała Polska. Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki WOŚP-u, pieniądze uzyskane ze sprzedaży posłużą zakupowi sprzętu do diagnostyki i leczeniu chorób płuc.

Wbrew pozorom nie mówimy teraz już o powypadkowym wraku: seicento zostało nie tylko naprawione, ale też specjalnie odrestaurowane i oklejone w barwach WOŚP-u – czyli jest szalenie kolorowe. Nawet tapicerka, wykładzina i podsufitka mają wzór z kolorowymi, WOŚP-owymi instrumentami. W kabinie oprócz wysokiej klasy nagłośnienia znajdują się też narzędzia marki, która sponsorowała projekt. Na masce z kolei wydrukowano cytaty z artykułów dotyczących wypadku.

Za odbudową stoi znany mechanik i prezenter Przemysław Szafrański, a samochód przekazał na aukcję jego właściciel, Sebastian Kościelnik. Ten z kolei odzyskał swój samochód dopiero w 2023 roku, po tym jak przez sześć lat stał na parkingu policyjnym. Kościelnik był oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku. Swojego fiata nazywa pancernym: mimo, że zderzył się z opancerzoną limuzyną, nic mu się nie stało. Tymczasem podróżująca VIP-owskim audi Beata Szydło doznała lekkich obrażeń.

Jurek Owsiak nazwał seicento "samochodem po przejściach". W swoim wpisie na Facebooku napisał "Jest po diagnozie, leczeniu i rehabilitacji. Jest jak nasze płuca po pandemii, którymi chcemy się zająć po Finale."

Sława fiata seicento znajduje odzwierciedlenie w postępach licytacji. Magiczna bariera cenowa została już przekroczona. W kilka dni jego cena wzrosła ze 100 do aż 100 200 zł. Aukcja trwa do 8 lutego, jednak już teraz wszystko wskazuje na to, że będzie to najdroższy fiat seicento sprzedany na aukcji. Link do aukcji słynnego fiata seicento znajdziecie tutaj.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach