System start-stop w praktyce, czyli ekologia kontra trwałość silnika

System start-stop to jedno z najbardziej irytujących rozwiązań we współczesnych samochodach, a jednocześnie jedno z najlepiej wpływających na realne zużycie paliwa i emisję spalin. Niestety, jest szkodliwe dla silnika i jego osprzętu, a bywa także niebezpieczne.

System start-stop można wyłączyć przyciskiem, ale komu by się chciało za każdym razem?System start-stop można wyłączyć przyciskiem, ale komu by się chciało za każdym razem?
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / GM
Marcin Łobodziński

System start-stop został opracowany po to, by obniżyć zużycie paliwa podczas jazdy miejskiej oraz wpłynąć korzystnie na emisję spalin. Samochody stojące minutami, a nierzadko godzinami w miejskich korkach, emitują ogromne ilości spalin, a przecież nie muszą tego robić. Wystarczy wyłączyć silnik na czas postoju i uruchomić go przed ruszeniem z miejsca. Jednak tradycyjne rozruszniki i akumulatory nie wytrzymałyby tego długo, a sami kierowcy rzadko sięgaliby do takich metod.

Wszystko automatycznie

Dlatego samochody z systemem start-stop mają zupełnie inny akumulator, wykonany w technologii EFB lub AGM, odporny na wielokrotne użycie rozrusznika w krótkim czasie. Rozrusznik też jest do tego przystosowany. Ponadto, sterownik kontrolujący silnik może zablokować działanie systemu, jeśli warunki są niekorzystne (np. zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura, wybrany tryb jazdy).

Kawa na ławę - Mazda pokazuje w swoich modelach korzyści płynące z pracy systemu start-stop (w Mazdzie i-stop)
Kawa na ławę - Mazda pokazuje w swoich modelach korzyści płynące z pracy systemu start-stop (w Mazdzie i-stop) © fot. Marcin Łobodziński

System start-stop automatycznie wyłącza silnik, gdy kierowca włączy bieg neutralny lub zatrzyma się i trzyma mocniej wciśnięty hamulec w samochodzie z automatyczną skrzynią biegów. Kiedy zaś wciśnie pedał sprzęgła (skrzynia manualna) lub zwolni hamulec (skrzynia automatyczna), silnik zostaje uruchomiony. W czasie kilkunastominutowej jazdy w korku może się tak dziać nawet kilkadziesiąt razy. I w tym kłopot.

Nie do końca bez wpływu na trwałość

Zdanie mechaników jest dość jednoznaczne – system start-stop nie jest neutralny dla trwałości akumulatora i rozrusznika. Co więcej, te elementy są droższe niż w samochodzie bez systemu start-stop.

Choć nie ma jeszcze na ten temat dużych doświadczeń, to można podejrzewać, że i inne elementy silnika szybciej trzeba będzie wymieniać. Choćby koło dwumasowe, które przy uruchamianiu silnika za każdym razem tłumi duże wibracje. Również na sam silnik może mieć wpływ jego wielokrotne włączanie i wyłączanie.

W ankiecie przygotowanej przez branżowy serwis internetowy MotoFocus.pl, w której wypowiedzieli się mechanicy, aż 91,6 proc. uznało, że system start-stop powoduje przyspieszoną eksploatację części samochodu. Najwięcej ankietowanych wskazało rozrusznik (ok. 82 proc.) oraz akumulator (67,4 proc.).

Start-stop bywa niebezpieczny i niewygodny

Szczególnie w samochodach z automatyczną skrzynią biegów, w których system wyłącza silnik przy niskiej prędkości jazdy, a nie dopiero po zatrzymaniu. W mieście, kiedy reakcja na wciśnięcie pedału gazu powinna być możliwie szybka, powoduje to pewne problemy.

W czasie moich testów aut wielokrotnie zdarzało się, że motor gasł w momencie, kiedy zamierzałem ruszyć z miejsca, np. na skrzyżowaniu przy skręcie w lewo. Odruchowo naciska się więc gaz mocniej. Opóźnienie sprawia, że może być już za późno i trzeba przepuścić inne auto, a tymczasem samochód rusza z miejsca bardzo gwałtownie.

Z kolei w wielu autach, niezależnie od skrzyni biegów, system start-stop działa dość opieszale, co powoduje dyskomfort. Na szczęście producenci przewidzieli, że kierowca będzie chciał go wyłączyć. Niektórzy dają nawet taką możliwość na stałe. W większości aut po wyłączeniu silnika w normalnym trybie system start-stop jest ponownie uruchamiany i aby go dezaktywować, trzeba za każdym razem wciskać przycisk.

Niektóre serwisy zajmujące się elektroniką pojazdów oferują usługę stałej dezaktywacji start-stop lub moduły, które go wyłączają. Koszty są stosunkowo niskie – od ok. 100 do 200 zł. W przypadku nowych aut takie modyfikacje mogą być niemile widziane, ale i na to jest sposób, bo w wybranych punktach ASO też da się to zrobić. Oczywiście usługa jest znacznie droższa – nawet 500-800 zł.

Cała nadzieja w 48 woltach

Od niedawna powszechne stają się hybrydy typu mild-hybrid pracujące w układzie 48-woltowym, których częścią jest także system start-stop. Wówczas funkcję rozrusznika pełni motogenerator, który zastępuje także alternator. Jest połączony z silnikiem paskiem, a jego zasilaniem zajmuje się duża, dodatkowa bateria ładowana podczas jazdy.

To rozwiązanie ma na razie same zalety. Układ start-stop pracuje tak wydajnie, że nie ma żadnych opóźnień, a w niektórych markach na tyle, że układ wyłącza silnik spalinowy nawet w czasie jazdy, kiedy kierowca zdejmie nogę z pedału gazu. W tym rozwiązaniu nie ma także dodatkowego obciążenia dla standardowego akumulatora, a rozrusznika… nie ma w ogóle.

Jak to sprawdzi się w realiach użytkowania? Tego na razie nie wiemy, bo jest to rozwiązanie dość nowe i powszechne dopiero od maksimum 2 lat. Więc auta na razie jeżdżą bezawaryjnie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Koniec płacenia na bramkach. Idzie zmiana na chorwackich autostradach
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Elektryczny Golf później niż planowano. To kwestia pieniędzy
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Potężne kary w 2026 r. Sprawdzają każdą umowę na auto
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Szef stylistów BMW tłumaczy modę na duże grille. Chodzi o Chiny
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Coraz popularniejsze, ale "okropne w obsłudze". Szef marki krytykuje
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Rozbili chińskie auto. Poważna wada wyszła na jaw
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut