Nadjechał Lexus CT 200h [wideo]

Lexus rozpoczyna premierową trasę po polskich salonach. Gwiazdą jest najnowszy model japońskiej marki: CT 200h. Wspiera go inna gwiazda - aktor Paweł Małaszyński.

Lexus CT 200hLexus CT 200h
Piotr Wielgus

To pierwsze auto kompaktowe Lexusa. Ma rywalizować przede wszystkim z BMW serii 1 i Audi A3. Jak na Lexusa, to auto wyjątkowo tanie. Najprostsza wersja CT 200h kosztuje niecałe 107 tysięcy złotych.

Ten model to reprezentant nowej linii Lexusa, tzw. L finesse. Wyróżnikiem stylizacji mają być: tylny spojler dachowy, "miękka" linia i przednie reflektory wykonane, a jakże, w technologii LED. Ale przede wszystkim Lexus CT 200h to hybryda, jedyna tej klasy. Ma to być główny oręż przeciwko BMW i Audi.

Auto będzie dostępne tylko w jednej wersji silnikowej. To układ łączący 80-konny silnik elektryczny z prawie 100-konną benzynówką. Hybryda generuje 134 KM mocy, a Lexus zapewnia, że średnie spalanie nie przekroczy 4 litrów. Samochód przyspiesza do setki w ok. 10 sekund, a maksymalnie pojedzie 180 km/h. Nie są to zbyt porywające parametry, zwłaszcza jeśli chodzi o zapowiadaną rywalizację z BMW 1 i Audi A3. Ale CT 200h ma być przede wszystkim ekologiczny.

Polska premiera - Lexus CT200h

Nowy Lexus CT 200h debiutuje w pięciu odmianach wyposażenia. W podstawowej wersji Econ, poza wszystkimi systemami bezpieczeństwa, oferuje pełną elektrykę, dwustrefową klimatyzację, skórzaną kierownicę, system audio CD z 6 głośnikami i 15-calowe alufelgi. Za dodatkowe 12 tysięcy dostaniemy podgrzewane fotele, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, przednie lampy przeciwmgielne oraz obręcze z lekkich stopów w rozmiarze 16 cali.

Premiera Lexusa CT 200h
Premiera Lexusa CT 200h

Odmiana Elegance kosztuje 131 000 złotych, a z kolei Lexus CT 200h Comfort to wydatek 145 100 złotych. Na liście bogatego wyposażenia standardowego znalazły się m.in.: tempomat, wsteczne lusterko fotochromatyczne wraz z 3,3-calową kamerą cofania oraz skórzana tapicerka. Na szczycie cennika jest wersja Prestige, wyceniona na 169 300 złotych. Znajdziemy tu chociażby system audio Mark Levinson z nawigacją, zmieniarką DVD, 13 głośnikami oraz 7-calowym ekranem.

Bogata jest także wersja kolorystyczna najnowszego Lexusa. Na uwagę zasługują zwłaszcza kolory Biała Perła i Niebieski, które bardzo do tego samochodu pasują. Do dyspozycji kierowcy oddano także 5 kolorów tkaniny na fotelach, 3 kolory skórzanej tapicerki oraz 4 rodzaje wstawek w kokpicie.

Paweł Małaszyński na premierze CT 200h
Paweł Małaszyński na premierze CT 200h

Gdy dokładnie przyjrzeliśmy się cennikowi i dostępnym opcjom, to zauważyliśmy, że całkiem nieźle wyposażony i agresywnie wyglądający hybrydowy hatchback Lexusa to wydatek rzędu 130 tysięcy złotych. Czy to dużo, czy mało w stosunku do konkurencji – oceńcie sami. Lexus zapowiada także, że w niedalekiej przyszłości rozważy mocniejszą odmianę tego auta.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach