Nadchodzi zmiana w przepisach. Oberwie się nie tylko kierowcom

Przewozy osób przez ostatnie kilka lat mocno zyskały na popularności. Klienci doceniają nie tylko krótkie oczekiwanie na przyjazd samochodu, ale także dużo niższe ceny niż w przypadku klasycznych taksówek. Najnowsze przepisy, które mają wejść w życie w połowie czerwca, mogą wpłynąć na obydwa aspekty.

boltbolt
Źródło zdjęć: © WP | Bolt
Mateusz Żuchowicz

Celem regulacji wchodzącej w życie 17 czerwca jest włączenie wszystkich kierowców świadczących przewozy osób w miastach do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Takie działanie ma mieć wpływ na większą kontrolę nad tym kto prowadzi dany samochód, aby móc prowadzić ewidencję wykroczeń drogowych, a co za tym idzie przyznawanie punktów karnych. Założenie jest słuszne, ale wymaga spełnienia pewnego obowiązku.

Oznacza to bowiem, że każdy kierowca zatrudniony w firmie świadczącej takie usługi będzie musiał posiadać polskie prawo jazdy. I tutaj zaczynają się schody, ponieważ osoba przebywające w Polsce może ubiegać się o jego otrzymanie dopiero po upływie 185 dni (6 miesięcy). Po tym okresie wystarczy zgłosić się do urzędu o wymianę na polskie prawo jazdy.

Bolt
Bolt © WP | Bolt

I zaczynają się komplikacje, bo jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" po rozmowie z dyrektorem rozwoju w TOR, większość cudzoziemców przyjeżdżających do pracy w popularnych firmach świadczących przewozy osób. Przybywają do naszego kraju zwykle na pół roku. Wszystko dlatego, że Polska jest przystankiem w dalszej podróży na Zachód. Wprowadzenie regulacji dotyczących prawa jazdy może znacząco zmienić sytuację przewoźników, bo jak wiemy, w tej branży w Polsce pracuje wielu obcokrajowców.

taxi taksówka postój taksówek taksówkarz
taxi taksówka postój taksówek taksówkarz © money.pl | Rafał Parczewski

Pasażerowie zapłacą więcej

Według wyliczeń Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, które podał "Dziennik Gazeta Prawna" efektem może być zmniejszenie liczby kierowców w samej Warszawie aż o 30 proc., natomiast w innych miastach o około 10 proc. To może wywołać efekt kuli śnieżnej, bo ostatecznie wszystko odbije się na klientach. Konsekwencją może być mniejsza ilość taksówek, za czym idzie dłuższe oczekiwanie na przyjazd transportu, a co w ostateczności będzie się też przekładało na cenę. Według wyliczeń może to pociągnąć za sobą wzrost cen nawet o 40-60 proc.

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach