Mniej niż samolot, więcej niż auto. Learmousine niebawem trafi na aukcję

To nie samolot, ani samochód, lecz Learmousine - szalony projekt pewnego Amerykanina. Pojazd niebawem trafi na sprzedaż. Właściciel liczy, że sporo na nim zarobi.

Learmousine to nic innego jak impreza na kołach.Learmousine to nic innego jak impreza na kołach.
Źródło zdjęć: © fot. Mecum Auctions
Aleksander Ruciński

Wbrew pozorom prezentowany projekt nie jest żartem. To Learmousine, czyli limuzyna stworzona na bazie pasażerskiego samolotu. Pojazd ma już kilka lat, lecz światową sławę zdobył w 2019 roku po występie w jednym z odcinków programu Ridiculous Rides.

Dan Harris z Oregonu, będący pomysłodawcą projektu poświęcił na jego realizację ponad 2 lata życia i 1 mln dolarów. Wszystko zaczęło się od odrzutowca, który został pozbawiony skrzydeł. Następnie konstrukcję oparto na specjalnie zaprojektowanej, stalowej ramie, do której przytwierdzono napęd i zawieszenie.

Całość pomalowano błyszczącą czerwienią, a kabinę przerobiono na luksusowy salon na kołach. Szkoda tylko, że Harris zrezygnował z odrzutowych silników, które były zbyt ciężkie i uniemożliwiałyby dopuszczenie konstrukcji do ruchu. Zamiast nich są... głośniki, które sprawdzają się podczas imprez w plenerze.

Learmousine
Learmousine © fot. Mecum Auctions

Za napęd odpowiada natomiast 8,1-litrowe V8 Chevroleta o mocy ponad 400 KM. To wystarcza, by rozpędzić ponad 5,4-tonowego kolosa do 160 km/h. Ci, którzy chcą przekonać się, jak to jeździ, niebawem będą mieli ku temu okazję. Learmousine będzie bowiem gwiazdą aukcji organizowanej w połowie maja 2021 roku.

Cena? Trudno powiedzieć, gdyż właściciel próbował już kiedyś sprzedać to cudo. Liczył na 5 mln dolarów, lecz najwyższa proponowana kwota opiewała na zaledwie 600 tys. Może tym razem pójdzie lepiej. Warto dodać, że w pakiecie z Learmousine nowy nabywca dostanie też przyczepę i Chevroleta 2500 HD do przewozu na dłuższych dystansach.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/6] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.