Ministerstwo Infrastruktury chce ukrócić "siedzenie na zderzaku". Do nowych przepisów długa droga

Choć w polskim prawie istnieje obowiązek zachowania bezpiecznej odległości, kierowcy najwyraźniej zapominają o nim przy wjeździe na autostradę. Resort infrastruktury chce ukrócić takie zachowania, choć trudno na razie mówić o konkretach.

To jedno z mniej groźnych zdarzeń, lecz "siedzenie na zderzaku" jest wyjątkowo niebezpieczneTo jedno z mniej groźnych zdarzeń, lecz "siedzenie na zderzaku" jest wyjątkowo niebezpieczne
Źródło zdjęć: © Michal Fludra/NurPhoto via Getty Images
Mateusz Lubczański

"Bezpieczna odległość" to pojęcie wyjątkowo mgliste, a biorąc pod uwagę zachowanie polskich kierowców na autostradach, w praktyce niewystępujące. Przepisy nie określają, jak daleko od poprzedzającego go auta powinniśmy się poruszać. W art. 19 ustawy Prawo o ruchu drogowym czytamy tylko, że jesteśmy zobowiązani do "utrzymywania odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymywania się poprzedzającego pojazdu".

Jak wyjawił Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury w korespondencji z portalem brd24.pl, "dokonano analizy problematyki" odpowiednich odstępów, a właściwy wariant przepisów, "narzędzi inżynieryjnych i edukacyjnych", jest na etapie uzgodnień. Prace trwają, ale kiedy Ministerstwo Infrastruktury podejmie odpowiednie decyzje, nie wiadomo. Wiadomo za to, że są potrzebne. 14 czerwca 2020 roku na autostradzie A4 w 2 kolizjach zderzyło się 5 pojazdów. Pod koniec maja miała miejsce identyczna sytuacja. Winni byli "siedzący na zderzaku" kierowcy.

Egzekucja ciężka, ale nie niemożliwa

Policja z pewnością byłaby zainteresowana nowymi przepisami. - Na pewno będzie miało to zastosowanie w przypadkach, gdy zostaną zarejestrowane poważne wypadki – stwierdza jeden z policjantów z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Co ciekawe, wprowadzone do służby "suszarki" LTI 20/20 Trucam są wyposażone w tryb pomiaru odległości między pojazdami. Wówczas urządzenie rejestruje prędkość obu aut oraz odległość między nimi w sekundach i metrach. Czy to oznacza, że kierowcy będą mogli spodziewać się mandatu również podczas zwykłego patrolu? – Zapewne będzie to sprawa trudna, lecz nie niemożliwa – stwierdza mój rozmówca.

System kamer i zasada odliczania sekund

Podobne rozwiązanie wprowadzono na niemieckich autostradach, gdzie kierowcy są monitorowani przez specjalne radary. Pierwsze mandaty w wysokości kilkudziesięciu euro za nietrzymanie odpowiedniej odległości pojawiają się już przy prędkości 50 km/h. W skrajnych przypadkach możemy zapłacić nawet 400 euro kary i pożegnać się z prawem jazdy na 3 miesiące. Może i Niemcy mają odcinki bez limitów prędkości, ale do przepisów podchodzą wyjątkowo poważnie. Nie wiadomo natomiast na razie, jakie kary za "jazdę na zderzaku" mogą spotkać kierowców w Polsce.

Jak zachować bezpieczną odległość?

Najlepiej stosować metodę 3 sekund. Polega ona na wypracowaniu takiego dystansu, by pojawić się w miejscu poprzedzającego samochodu 3 sekundy po nim. Świetnie w roli punktu obserwacyjnego sprawdzają się słupki. Zasada ta jest dobra w idealnych warunkach, natomiast warto zwiększyć ten czas np. podczas deszczu.

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów