Nie dostaną luksusowych aut. Rosyjscy olimpijczycy muszą obejść się smakiem

Tradycją było, że rosyjscy medaliści olimpijscy dostawali w nagrodę za swoje osiągnięcia luksusowe samochody. Tym razem jednak sportowcy musieli obejść się smakiem. Powodem jest oczywiście atak Rosji na Ukrainę.

BMW X5 miało być jedną z nagród dla sportowcówBMW X5 miało być jedną z nagród dla sportowców
Źródło zdjęć: © fot. Filip Buliński
Filip Buliński

Od 16 lat rosyjscy medaliści olimpijscy — zarówno ci biorący udział w letnich, jak i zimowych igrzyskach — otrzymywali w nagrodę luksusowe samochody. W tym roku jednak tradycja zostanie przerwana i nikogo nie powinno to dziwić.

O ile sportowcy biorący udział w zimowej olimpiadzie jeszcze dostali po BMW X5 za złoty medal i BMW X3 za srebrny i brązowy krążek, tak olimpijczycy z zawodów w Pekinie (którzy występowali pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego) aut już nie zobaczą.

To oczywiście pokłosie rosyjskiej napaści na Ukrainę oraz nałożonych na agresora sankcji. Producenci aut nie tylko masowo wstrzymali eksport do Rosji, ale także zatrzymali produkcję w tamtejszych fabrykach. To jednak nie wszystko, bo w stosunku do jesieni 2021 r. samochody podrożały tam nawet o 50 proc.

To także sprawia, że pula nagród przewidziana dla sportowców nie starcza na zakup tych aut, które jeszcze zalegają na placach. Za BMW X5 trzeba obecnie zapłacić blisko 9 mln rubli. Zamiast samochodów sportowcy otrzymają więc po prostu nagrodę pieniężną, na którą zrzucili się sponsorzy — za złoto przewidziane jest 4 mln rubli, 2,5 mln rubli dostaną srebrni medaliści, a 1,7 mln rubli — brązowi.

A może czas na nagrody rodzimej produkcji? Łada granta za 3. miejsce, vesta albo xray za 2. i za 1. - niva. W końcu podobną nagrodę w postaci rodzimych produktów dostali polscy piłkarze po zdobyciu srebrnego medali w piłce nożnej na igrzyskach w 1992 r. Tyle że wtedy Polonez jeszcze cokolwiek znaczył.

A co rosyjscy sportowcy dostawali w poprzednich latach? Cała tradycja zaczęła się w 2006 r., a w przyszłości przewijały się różne marki — po igrzyskach w Londynie w 2012 r., sportowcy dostali audi a8, a7 i a6 za kolejno 1., 2. i 3. miejsce. W 2014 r. nagrodami były także mercedesy GL, ML i GLK, a ostatnio były to głównie BMW. O ile jednak sportowcy za osiągnięcia w ostatniej zimowej olimpiadzie dostali x5 (za złoty medal) i x3 (za srebrny i brązowy medal), tak w 2016 r. były to x6, x4 i x3, a w 2018 r. - x6, x5 i x3.

Filip Buliński, dziennikarz Autokult.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach